- Jest i juhas...heeeej...i kurde poznał - napisał Marcin Miller na Instagramie. Od razu zaroiło się od komentarzy, w których sugerowano, że wokalista disco polo jest po suto zakrapianej imprezie.
- Patrząc na Twoje oczy i zmęczenie na twarzy to ten juhas chyba mocno Cię wczoraj przeczołgał a od rana widzę też nie pozwalają Ci odpocząć i 4×100 w przedbiegach już ćwiczycie - napisał jeden z internautów. - "Oj widzę że tacy wczorajsi", "Ale było pite", "Chłopaki już walczą od rana. Pozdrawiam" - wtórowali inni użytkownicy Instagrama.