Mąż polskiej piosenkarki miał kolejne wylewy

MGa

2019-10-21 13:09

Andrzej Przeradzki (70 l.) to mąż Magdy Umer (70 l.). W 2013 roku dostał on udaru podczas wakacji w Egipcie. Była wówczas na nurkowaniu. Wcześniej nie uskarżał się na zdrowie. Piosenkarka zdradziła, że mąż miał niedawno dwa kolejne wylewy.

Najnowsze z działu

Prawdziwa przyczyna śmierci

Nikt nie wiedział, że słynny pisarz i działacz opozycji w PRL zmarł na AIDS tuż po świętach! Teraz tajemnicę ujawniła jego chrześnica

Prawdziwy dramat

Nie doczekał najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami"! Zwłoki znaleziono w hotelu. Cezary Olszewski straszną tajemnicę zabrał do grobu

Ale tam było emocji

QUIZ W11 - Wydział Śledczy. Pamiętasz wszystkich gliniarzy serialu TVN? Potaczek, Wątroba, Czechowska, Friedek

90. rocznica urodzin Jana Kobuszewskiego

„Będziesz moją pierwszą i ostatnią żoną” – o miłości Jana Kobuszewskiego i Hanny Zembrzuskiej

Wokalistka czuje się wróżką

Luna interesuje się astrologią. Zapytała gwiazdy o wynik konkursu Eurowizji?

- Andrzej sześć lat temu doznał wylewu, niedawno miał drugi i trzeci... Tragedia - wyznała Magda Umer w magazynie "Uroda życia". Przeradzki z uwagi na stan zdrowia, prowadzoną przez siebie firmę przekazał synowi Franciszkowi (34 l.).

Po pierwszym udarze przeszedł roczna rehabilitację w Konstancinie. Po wylewie miał sparaliżowaną połowę ciała i twarzy oraz problemy z pamięcią i mówieniem. - Należało mi się. Byłem cynik, łotr, utracjusz, playboy - mówił w jednym z wywiadów cytowanych przez "Dobry Tydzień". - Nagle zobaczył życie od drugiej strony. Stał się innym człowiekiem, bardziej empatycznym - mówiła wówczas Umer.