Michał Piróg wylądował w szpitalu. Czeka go rehabilitacja

Michał Piróg to osobowość telewizyjna, która szerszej widowni zaprezentowała się po raz pierwszy w programie "You Can Dance – Po prostu tańcz". Tancerz i choreograf od lat związany jest ze stacją TVN, na antenie której gości jako współprowadzący show związanego "Top Model". Co więcej, jakiś czas temu wziął udział w drugiej edycji programu "Azja Express", w którym przemierzał Indie oraz Sri Lankę wraz ze swoim towarzyszem Piotrem Czaykowskim. Jednak jego życie nie od zawsze związane było z telewizją. Michał Piróg występował także na deskach teatrów. Gwiazdor jest tancerzem i choreografem, niestety - rzadko tańczy. Jak sam kiedyś powiedział, jest jedynym w Polsce tancerzem znanym z tego, że nie tańczy. Taki stan rzeczy wynika ze stanu zdrowia artysty. Jak podaje portal Onet.pl, Michał Piróg od kilku lat zmaga się z problemami z kręgosłupem. Ponadto, choruje na przewlekłe i nieuleczalne zapalenie jelit. Niedawno Piróg podzielił się z fanami przerażającą informacją! Na jego Instagramie pojawiło się zdjęcie ze szpitala.

Michał Piróg trafił do szpitala. "Lekarze podejrzewali udar"

Zdjęcie ze szpitalnej sali przestraszyło fanów! Michał Piróg trafił do placówki w niedzielę. Z umieszczonego w internecie wpisu niewiele można było wyczytać.

"Przynajmniej włosy mam pod kolor ścian …Dzień 2, poranek 1.Fox Mulder i Dana Scully pracują nad rozwiązaniem zagadki co mi jest. Dziękuje za wszystkie słowa wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia??"

- czytamy. Piróg zasugerował, że nie wiadomo, z czym będzie musiał zmierzyć się tancerz. Jak poinformował portal Plejada.pl, który rozmawiał z gwiazdorem, badania wykluczyły gorszą możliwość.

- Lekarze podejrzewali udar, ale na szczęście nie był to udar, tylko jakieś neurologiczne obwodowe schorzenie. Jestem w trakcie badań, szukają. Mam niedowład części ciała - wyznał Michał Piróg.

Co teraz ze stanem zdrowia artysty? Znamy szczegóły.

Michał Piróg szczerze o swoim stanie zdrowia. "Będę żył, czeka mnie jedynie rehabilitacja"

Kilka minut temu tancerz zamieścił w sieci kolejny post. Tym razem - celem uspokojenia fanów! Jego pierwszy wpis wywołał niemałe zamieszanie w mediach.

"Ja już w domu… pisze żeby uspokoić, widziałem niektóre nagłówki. Jeśli są one wynikiem mojego poprzedniego postu to najmocniej przepraszam ( faktycznie szukaliśmy przyczyn mojego stanu)."

Jak się okazało, Michał Piróg przebywał w warszawskim szpitalu na Banacha, gdzie lekarze zbadali gwiazdora. Tancerz będzie musiał poddać się rehabilitacji - ma niedowład prawej dłoni.

"Na szczęście najpoważniejsze objawy się nie sprawdziły…" - wyznał.

Michał Piróg zdaje się nie tracić dobrego humoru i w żartobliwy sposób opowiada o swoim wyglądzie.

"przez jakiś czas będę niczym T - rex z lekkim pokurczem łapki, mogę wyglądać na jakby to powiedzieć ? delikatnie zmanierowanego ???"

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!