Młynarska KPI Z PAPIEŻA z tęczowym krzyżem. Zapomniała o jednym. "Żałosne"

2020-08-11 16:55

Paulina Młynarska (50 l.) znów znalazła się w centrum zainteresowania opinii publicznej po tym, co napisała na Instagramie. Dziennikarka udostępniła w serwisie zdjęcie papieża Franciszka (84 l.) z tęczowym krzyżem, kpiąc, że takim zachowaniem "powinna zająć się prokuratura". Internauci bezlitośnie wypomnieli jej, że nie ma podstawowej wiedzy.

Paulina Młynarska kpi z papieża Franciszka

i

Autor: Eastnews/Instagram Paulina Młynarska kpi z papieża Franciszka

Dyskusja wokół społeczności LGBT w Polsce nie milknie. Biorą w niej udział także dziennikarze i dziennikarki, którzy w dużej mierze stoją po stronie dyskryminowanych mniejszości seksualnych. Już pojawiają się głosy, że protesty na Krakowskim Przedmieściu, które ostatnio stanowiły punkt zapalny, powinny stać się pretekstem także do "rozliczenia" tych osób publicznych, które nie dokonały jeszcze coming outu. Niektórzy w tej gorącej debacie powołują się na wartości chrześcijańskie, wśród których nie ma pogardy dla inności czy wykluczenia kogoś z jakiegoś powodu.

W tym tonie chciała się najwyraźniej wypowiedzieć i Paulina Młynarska, która pokazała na Instagramie zdjęcie papieża Franciszka z zawieszonym tęczowym krzyżem. Dziennikarka zaczęła kpić, że takim "bezbożnym" zachowaniem powinna jakąś się prokuratura: "Prokuratura powinna zadziałać. Facet bezcześci sam siebie. Gleba, kajdanki i na dołek bez wody i kontaktu z adwokatem. Pokażcie mu!" - napisała.

Demonstracja LGBT w Toruniu

Internauci szybko wytknęli jej, że tęczowy krzyż na piersiach papieża to symbol chrześcijańskiej młodzieży latynoamerykańskiej i nie musi mieć on nic wspólnego z tęczą przypisywaną społeczności LGBT. Taki post świadczy ich zdaniem o braku podstawowej wiedzy i niebezpiecznym nadinterpretowaniu faktów.

"Żałosne to co Pani pisze..."; "Żenada! Proszę albo usunąć zdjęcie albo podpis, bo strasznie się Pani pogrążyła"; "O czym ty piszesz kobieto, Watykan to państwo, chyba niezależnie od naszego wymiaru sprawiedliwości" - to tylko jedne z wielu podobnych komentarzy.

Młynarska szybko się zreflektowała i pod wpływem krytyki zmieniła opis zdjęcia, zaznaczając, że "wie" o tym, co symbolizuje tęczowy krzyż. Na koniec i tak dała krytykującym prztyczka w nos: "Trochę czytałam co Franciszek mówi o wykluczonych i prześladowanych, należących do mniejszości. Mam wrażenie, że inspiruje się niejakim Jezusem z Nazaretu, który głosił kiedyś bardzo ciekawe nauki o miłości i dobroci. Raczej mało znane w Polsce. Polecam!".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki