Paulina Banaszek z Energy Girls: Partner lubi patrzeć jak seksownie tańczy

Paulina, jako liderka Energy Girls wylansowała takie hity jak „Bo ty mnie pokochałeś”, „Ciebie całować chcę” czy „Po co” od czterech lat jest w szczęśliwym związku z Mateuszem z zespołu Malibu. Obojgu nie brakuje fantazji, zarówno w kwestiach artystycznych, jak i w sypialni. Artystyczna para nawzajem wspiera swoje muzyczne projekty. Ukochany jest obecny za kulisami podczas kręcenia wszystkich jej teledysków, a tańczącą i Paulinę często można zobaczyć u Malibu. Mateusz uwielbia patrzeć na swoją zgrabną dziewczynę, która wystylizowana w seksowne ciuszki, podkreślające jej idealną sylwetkę i poruszająca się w tańcu niczym drapieżna kotka budzi w nim jeszcze większe pożądanie. Taki dzień zazwyczaj kończy się bardzo udanym seksem.

- Nie ukrywam, lubię zakładać stroje podkreślające atuty mojej kobiecości, a że w pełni akceptuję swoje ciało, grając w teledyskach chętnie odsłaniam nogi ubierając dopasowane krótki szorty, spódniczki oraz topy z głębokim dekoltem, ale oczywiście wszystko w granicach dobrego smaku. Do tego dochodzą też nieco przerysowane kocie ruchy. Mateusz uwielbia mnie w takim wydaniu. Ostatnio zauważyłam, że choć mamy bardzo udane życie intymne, to po zdjęciach jesteśmy bardziej na siebie nakręceni i jak tylko gasną światła pędzimy do sypialni, żeby się kochać. Wtedy mamy inną energię niż zwykle - opowiada Paulina w rozmowie z „Super Expressem”.

- W naszym związku nie brakuje miłości, czułości, namiętności i wyobraźni. Rozmawiamy o swoich potrzebach i spełniamy je w łóżku. Na szczęście jesteśmy bardzo zgodni w wielu kwestiach - dodaje. 

Piękna wokalistka jest również tancerką i instruktorką tańca. Gwiazda przyznaje, że wygimnastykowane ciało i zdrowy styl życia mogą być dodatkowym atutem podczas seksu. 

- Zgadzam się, że osoby, które tańczą lub uprawiają sport mogą sobie pozwolić na więcej podczas seksu, ponieważ ich ciało jest bardziej elastyczne, więc można trochę poszaleć z bardziej skomplikowanymi pozycjami, a i kondycja jest zdecydowanie lepsza - uśmiecha się wokalistka, która jest świadoma swojej kobiecości i jak większość dziewczyn nieśmiało myśli o rozbieranej sesji zdjęciowej. 

- Chciałabym mieć ładną pamiątkę na późniejsze lata. Kiedyś pewnie odważę się na rozbierane zdjęcia, ale nie mające nic wspólnego z wulgarną pornografią. Warto zatrzymać w kadrze czas, kiedy jest się w dobrej formie. Kto wie, może kiedyś zrobię sobie seksowne zdjęcia i podaruję je Mateuszowi, np. na jakąś rocznicę lub inne ważne dla nas święto - zdradza Paulina.

Gwiazda obecnie promuje teledysk do piosenki „Niedorosła miłość”.