W miniony weekend do Gdańska zjechały setki miłośników kąpieli w lodowatej wodzie. Wśród nich wypatrzyliśmy Annę Popek.
– Do morsowania przymierzałam się już od dawna. Ma ono superwpływ na zdrowie i urodę. Na mistrzostwach Europy morsów w pływaniu na czas pojawiłam się przez przypadek. Byłam niedawno na konferencji poświęconej morsowaniu i zadeklarowałam, że popłynę – powiedziała „Super Expressowi”.
Gwiazda, która w swoim życiu morsowała po raz pierwszy, ku zdziwieniu wszystkich wygrała.
– Początkowo myślałam, że te zawody będą polegały jedynie na zanurzeniu się w zimnej wodzie. Okazało się jednak, że będę musiała przepłynąć 50 m. Udział w mistrzostwach brało około 200 osób, a ja zajęłam pierwsze miejsce – powiedziała z dumą.
Anna Popek złapała bakcyla i zamierza kontynuować nową pasję. – Czekam na mistrzostwa świata, które odbędą się w Słowenii – dodała.