Wideo
Pogoda
Quizy
Czwarty odcinek "Dance Dance Dance" poświęcony był występom solowym uczestników. Najwyraźniej 19-letni Krzysztof Jonkisz nie był przygotowany na samodzielny pokaz taneczny. Wcale nie chodziło tu o fizyczne i techniczne przygotowanie do tańca. Chłopaka dopadł ogromny stres. Krzysiek miał zmierzyć się z choreografią do przeboju Willa Smitha "Gettin’ Jiggy With It". Układ składał się z wielu elementów. To było prawdziwe wyzwanie! Niestety, uczestnik pomylił kroki. Miał pustkę w głowie. Pozostali uczestnicy show nie mogli uwierzyć własnym oczom! Anna Karczmarczyk chwaliła konkurenta: - Wszyscy czekaliśmy na tę solówkę. On tańczy to świetnie. Taneczny partner Anny, podzielił się swoim przypuszczeniem: - Podejrzewam, że ma taką walkę wewnętrzną. Mega mu współczuję, to nie jest proste. Dodał również, że obserwował Krzysztofa na próbach i zauważył, że zrobił największy progres w programie. Tuż po zejściu Krzyśka ze sceny, przerwano nagrania. Jonkisz opuścił studio w towarzystwie starszego brata oraz choreografa Tomasza Prządki.
Wielka AFERA w "Dance Dance Dance". Cypryański zareagował na DOGRYZKI jury
Zapłakany Krzysiek zdołał powiedzieć kilka słów do kamery: - Zacząłem tańczyć i nagle wyłączyłem się. Nie wiem, co się dzieje, nie wiem gdzie jestem… Nie chcę już niczego. Najchętniej poszedłbym do domu i nic nie robił… Mucha: - Powinien wyjść i zatańczyć, aby dostać od nas jakąkolwiek ocenę. Zrobił najgorsze, co mógł. Robert Kupisz nie krył rozczarowania: - Tak fajnie zaczął, no szkoda. Jak się podda teraz, to będzie się poddawał do końca życia. Nieoczekiwanie, Krzysiek dostał jeszcze jedną szansę! Wyszedł na scenę po raz drugi. Zatańczył cały układ i na koniec dostał brawa i owacje na stojąco! Ida: Wydarzyło się najgorsze, ale żyjesz, zawalczyłeś. To była super solówka! Pamiętaj, że nikt nie jest w tańcu perfekcyjny! Ania Mucha wsparła Krzysia: - Jesteś wymarzonym bohaterem telewizji! Jestem absolutnie przekonana, że jest w tobie ogromny potencjał.
Podcasty
Playlisty tematyczne
