Sanatorium miłości. Zmarły Cezary dał znak zza światów. Manowska miała ciarki na plecach [ZDJĘCIA]

2019-04-19 10:11

Marta Manowska opowiedziała o tym, jak wyglądały nagrania świątecznego odcinka "Sanatorium miłości". Okazało się, że na planie wydarzyło się coś, co spowodowało, że Manowska miała ciary na plecach.

Nie żyje Cezary Mocek

i

Autor: Super Express Nie żyje uczestnik Sanatorium Miłości

W niedzielę wielkanocną zobaczymy świąteczny odcinek "Sanatorium miłości". Dowiemy się, co słychać u bohaterów po powrocie z uzdrowiska. Uczestnicy show będą również wspominać swój udział w programie i wzajemne relacje.

W trakcie programu oczywiście wspomną również Cezarego, który odszedł niedługo po zakończeniu zdjęć do "Sanatorium miłości". W trakcie nagrania wydarzyło się coś, czego się nie spodziewali.

"To był magiczny czas. Ucieszyło mnie spotkanie z bohaterami, nie zabrakło wzruszających chwil, kiedy rozmawialiśmy o Cezarym. Wiąże się z tym zresztą niezwykła historia. W chwili, gdy wspólnie wspominaliśmy Cezarego, nagle zgasły światła. Mieliśmy ciarki na plecach i doszliśmy do wniosku, ze on gdzieś tam jest i patrzy na nas z góry" - powiedziała Marta Manowska w rozmowie z "Faktem".

Gdzie kręcą "Sanatorium miłości"? SPRAWDŹ!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki