Stracił nogę w wypadku, teraz wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"

2020-01-23 11:30

Sylwester Wilk, były uczestnik show "Ninja Warrior Polska", zatańczy w show Polsatu. W wyniku wypadku na motocyklu jest on niepełnosprawny. Lekarze musieli mu amputować nogę na wysokości kolana.

Sylwester Wilk w Ninja Warrior Polska

i

Autor: wilktrenuje/Instagram Sylwester Wilk uległ wypadkowi. Trzeba było amputować mu nogę

Sylwester Wilk stracił nogę kilka tygodni po udziale w ekstremalnym show Polsatu. Wojownik jednak się nie załamał i mimo kalectwa dalej myślał o sporcie. Jego marzeniem jest udział w paraolimpiadzie. By się to mogło stać, Wilk potrzebował specjalną protezę nogi. W zbiórkę pieniędzy w sierpniu 2019 roku włączył się m.in. znany aktor Alan Andersz. 

Teraz Sylwestra będziemy mogli zobaczyć w "Tańcu z gwiazdami".  - Prawdziwy Wojownik @wilktrenuje Urodzony sportowiec! Po Jego świetnym starcie w programie @ninjawarriorpolska stracił nogę w wypadku motocyklowym. Ma założoną sportową protezę i przygotowuje się właśnie do startu w igrzyskach paraolimpijskich w Paryżu. Ale najpierw sprawdzi się na naszym parkiecie - czytamy na stronie programu Polsatu na Instagramie.

Przypomnijmy, że nie będzie to pierwsza niepełnosprawna osoba w "Tańcu z gwiazdami". Na parkiecie wystąpili już Jan Mela, Iwona Cichosz i Joanna Mazur.

W kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami" wystąpią m.in. Bogdan Kalus ("Ranczo"), Nicole Bogdanowicz ("Przyjaciółki"), piosenkarka Anna Karwan, Tomasz Oświeciński ("M jak miłość"), modelka Edyta Zając i aktor Marcin Bosak.

Wziął udział w show Polsatu. Niedługo potem stracił nogę [ZDJĘCIA]

Wyświetl ten post na Instagramie.
Od wypadku minęły 3 tygodnie. Początki były trudne. Każdy ruch był dla mnie wyzwaniem. Na szczęście dzięki współpracy ze specjalistami z dnia na dzień jest coraz lepiej. Nie czuje już żadnych ograniczeń w poruszaniu się. Noga boli codziennie, ale ból zmalał do poziomu, który jestem w stanie znieść i z którym da się funkcjonować. Moja wola walki I chęć powrotu do biegania momentami zaskakuje mnie samego. Każdego dnia zaciskam zęby i walczę o powrót do zdrowia. Jeżdżę na akupunkturę, korzystam z pomocy dwóch fizjoterapeutów oraz specjalisty od protez. Niestety praca nad moją sprawnością jest kosztowna. Na ten moment miesięczny koszt rehabilitacji szacujemy na ok 6tys złotych. Oczywiście nie wliczając takich rzeczy jak np wózek inwalidzki za 3tys, który na szczęście zrefundował nam NFZ oraz innych drobnych wydatków tj suplementy, które dostałem w prezencie od dobrych ludzi. Cały czas mówimy o kosztach przed zabawą z protezami. Gdy rozpoczniemy proces protezowania bedziemy mogli mówić o kosztach w setkach tysięcy. Jeśli chciałbyś mnie wesprzeć w mojej drodze po marzenia i pomóc mi "stanąć na nogi" oraz wrócić do biegania i ścigania się na najwyższym poziomie zapraszam Cię na www.razemdlawilka.pl gdzie nadal trwa zbiórka pieniędzy, dzięki którym będę mógł spełnić swoje marzenia. Moim celem jest medal dla Polski. Nie widzę innej drogi. #razemdlawilka #razem #razemmożemywszystko #paraolimpiada #paraolimpic #ocr #running #crossfit #amputacja Post udostępniony przez Sylwester Wilk (@wilktrenuje)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki