Szokujący wpis menedżera Krawczyka! Chce go wyrzucić?!

2020-04-29 21:06

Fani Krzysztofa Krawczyka (74 l.) w szoku! Największy przyjaciel piosenkarza, a zarazem od 46 lat jego menedżer Andrzej Kosmala (74 l.) powitał we wtorek wielbicieli piosenkarza zaskakującym wpisem. „Tutaj Andrzej Kosmala. Menedżer i producent Krzysztofa Krawczyka i współwłaściciel K&K Studia. Szukamy następcy mojego Artysty!” – napisał w internecie. I tak zaczęła się lawina przypuszczeń i teorii, co dzieje się z gwiazdą piosenki. Kończy karierę? A może panowie się pokłócili?

Okazało się, że Krawczyk od nas dowiedział się o zaistniałej sytuacji. Nie krył zdziwienia, ale zachował klasę. – On ma prawo jako menedżer i dziennikarz szukać jakiegoś talentu na miarę czasów. Nic się nie stało, ja jestem po operacji biodra i on widzi, że to się przedłuża. Nikt go nie będzie trzymał na siłę, ja tylko mogę trzymać kciuki za niego – powiedział „Super Expressowi” i dodał: – Sam jestem zaskoczony i będę z nim rozmawiał, pytał, o co mu chodzi... Ja tylko mogę mu życzyć powodzenia, a dzisiaj nie będzie miał trudno, bo dzisiaj jest tyle wspaniałych głosów. Niech walczą. Może to jest dobry pomysł. Może on po prostu nudzi się, bo nie można wejść do studia, nie można robić koncertów, wszyscy jesteśmy aresztowani we własnych domach. Jest choroba, gdzie ja wyjdę teraz jeszcze z nogą taką…

Słowami Kosmali zdenerwowała się także Ewa Krawczyk, która organizuje koncerty męża i nie przestała rezerwować terminów. – Nie wiem, co powiedzieć, jestem w szoku. Przecież Krawczyk ma się dobrze. O co chodzi? – skomentowała całe zajście.

Oczywiście w takiej sytuacji pojawiła się plotka, że artysta zupełnie znika ze sceny… – Mamy ograniczony kontakt z Krzysztofem, ale gdyby działo mu się coś złego, Trubadurzy staną za nim murem – mówi nam Marian Lichtman, który jest dla niego jak brat. – Krzysztof to wspaniały artysta, jeszcze nie powiedział ostatniego słowa i zawsze, kiedy robił nowe rzeczy z nowymi ludźmi, osiągał wielkie sukcesy. Może to dobrze, że zmieni menedżera – kończy.

Express Biedrzyckiej - Radosław Fogiel

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki