"Ranczo" powraca! Tego chciał Paweł Królikowski! Znamy szczegóły produkcji

Nie tak miało to wyglądać. Kiedy przygotowywano scenariusz nowych przygód mieszkańców Wilkowyj, to właśnie Kusy, grany przez Pawła Królikowskiego (†58 l.), miał być głównym bohaterem. W lutym ubiegłego roku aktor odszedł, a producenci porzucili plany realizacji „Rancza”. Teraz wracają z nowymi pomysłami, a film ma być hołdem dla zmarłego aktora.
Jak już informował „Super Express”, film „Ranczo. Zemsta wiedźm” zbliża się wielkimi krokami. Wszyscy czekają na ruch ze strony TVP. W rozmowie z nami producent Maciej Strzembosz powiedział, że wie już, jak potoczą się losy „Kusego” i zastrzega, że nie ma mowy, by zagrał go inny aktor. – Nic nie wiem, a jestem producentem „Rancza”, żeby Robert Gonera miał teraz zastąpić Pawła w roli „Kusego”. Ja mam inny plan, ale na razie nie mogę zdradzić jaki - mówi nam i dodaje, że nowe „Ranczo” było marzeniem Królikowskiego.
Tak potoczą się losy bohaterów "Rancza". Co z Kusym? Ujawniamy scenariusz "Ranczo. Zemsta wiedźm"
– Paweł był wielkim orędownikiem kontynuacji „Rancza”. Dzwonił do mnie często i pytał, kiedy wchodzimy na plan... Niestety, rozmowy o kontynuacji tak długo się przeciągały, że Paweł odszedł… Tym bardziej uważamy, że powinniśmy – w hołdzie dla tych, którzy tworzyli „Ranczo”, a nie ma już ich z nami, zrobić ten film – dodaje. Podobnego zdania jest Grażyna Zielińska (69 l.), czyli Babka zielarka. – Cudownie, że „Ranczo" wraca, bo to był wspaniały serial. Przy okazji będziemy mieli okazję powiedzieć o Kusym to, co należy. To była osobowość... – mówi wzruszona w rozmowie z nami.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to już latem aktorzy wejdą na plan.