Jarosław B. został zatrzymany we wtorek, 16 kwietnia, w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. Jak wyjaśnił nam pełnomocnik ofiary, w nocy z piątku na sobotę miało dojść do dantejskich scen w jednym z sopockich hoteli. – Nasza klientka twierdzi, że została brutalnie zgwałcona. Podejrzewa także, że wcześniej została odurzona narkotykami – powiedział nam mecenas Mateusz Dończyk z kancelarii Cogents.
Według naszej wiedzy kobietą, która złożyła zawiadomienie, jest 28-letnia modelka z Gdańska Ewa. Kiedy pojawiły się pierwsze informacje mówiące, że to ona jest domniemaną ofiarą, natychmiast usunęła swoje profile z serwisów społecznościowych. Być może dlatego, że wpisy internautów nie były, lekko mówiąc, dla niej korzystne. Potwierdził to również jej pełnomocnik. – Po nagłośnieniu sprawy spłynęła na nią niewyobrażalna fala hejtu i oskarżenia, że zrobiła to dla sławy – tłumaczy nam Dończyk.
Udało nam się dowiedzieć, że Jarek i Ewa spotykali się od kilku miesięcy. Co nam również potwierdził mecenas kobiety. Wiele osób nie wierzy w winę Jarosława B., w związku z czym pojawiają się różne teorie spiskowe na temat całej sytuacji. – Nie dotarły do mnie takie przekazy – ucina krótko mecenas kobiety, poproszony o skomentowanie doniesień.
W środę przez cały dzień trwały czynności procesowe. Według naszej wiedzy B. został też wczoraj poddany badaniom toksykologicznym. Wieczorem po godz. 20.00, Jarosław B. został przesłuchany w prokuraturze w Sopocie. Zbliżone do prokuratury źródła podają, że piłkarz miał usłyszeć zarzut związany z narkotykami, a nie z przestępstwem seksualnym, o które był podejrzewany. Były piłkarz z aresztu został zwolniony za poręczeniem majątkowym w wysokości 20 tys. złotych. Objęto go dozorem policyjnym.
– Jarosław B. został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Zostały mu postawione dwa zarzuty z art. 58 ustęp 1 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. To są czyny zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 – poinformował WP.pl Mariusz Duszyński, prokurator okręgowy z Gdańska. W czwartek były partner Przybylskiej ma stawić się na dalsze czynności.
* imię zostało zmienione