Tragedia w rodzinie Daniela Olbrychskiego. Tajemnicza śmierć wnuka aktora

2020-03-15 20:53

Niewyobrażalna tragedia dotknęła Daniela Olbrychskiego (75 l.). Jego najstarszy wnuk Kuba (+28 l.) - syn Rafała Olbrychskiego (49 l.) - nie żyje. Chłopak przez wiele lat borykał się ze schizofrenią. O śmierci mężczyzny poinformował jego młodszy brat, Antoni (27 l.).

Daniel Olbrychski

i

Autor: Wikipedia/Adrian Grycuk

- Kuba chorował na schizofrenię, ale skłonienie go do leczenia było bardzo trudne. Mimo to w ciągu kilkunastu ostatnich lat wielokrotnie poddawał się leczeniu. Był w szpitalach na Sobieskiego, w Tworkach, w Drewnicy i w Lublińcu. Ale zawsze prędzej czy później odstawiał leki, wracał do nałogów, a z tym przychodziła psychoza. Podobnie z terapiami - zaczął ich kilkanaście, ale nigdy nie udało się go utrzymać na nich dłużej. Pomóc mu było ciężko. Nie cierpiał nadzoru, buntował się, uciekał - napisał Antoni Olbrychski na swoim profilu społecznościowym.

Młodszy Wnuk słynnego aktora nie wie, co stało się z jego starszym bratem.

- Teraz po prostu wyszedł bez niczego. W samej koszuli, bez dokumentów. Nie wiadomo czy umarł z wycieńczenia, od mrozu, czy ktoś go zabił – dodał Antoni.

O strasznej tragedii napisała też Krystyna Demska-Olbrychska, żona Daniela Olbrychskiego.

Nie żyje Kubuś, starszy wnuk Daniela. Nie ma słów… - napisała menadżerka i żona filmowego Kmicica.

Jak dowiedział się „Super Express”, Daniel Olbrychski głęboko przeżywa śmierć wnuka.

Nie może tego w sobie pomieścić ani wyobrazić, że będzie musiał chować wnuka. To nie jest zgodne z naturą kolei rzeczy. Daniel doskonale pamięta, jak kiedyś Antka i Kubę uczył jazdy konnej i boksu. Oba wnuki, jak byli małymi chłopcami, często pomieszkiwały u dziadka. Wszyscy byli ze sobą bardzo zżyci – opowiada w rozmowie z nami przyjaciel rodziny Olbrychskich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki