TYLKO U NAS! Stan Borys przeżył CHWILE GROZY na lotnisku! Co się stało?

2018-11-20 17:25

To miało być spokojne i czułe pożegnanie ukochanej, która leciała do Nowego Jorku dopinać szczegóły trasy koncertowej Stana Borysa (77 l.). Kiedy Anna (44 l.) stanęła do odprawy paszportowej, rozległ się alarm. Na warszawskim lotnisku Okęcie mogła być bomba. Artysta i jego ukochana zostali ewakuowani do pobliskiego hotelu i tam w strachu czekali na dalszy rozwój wypadków.

Stan Borys miał stracha na lotnisku

i

Autor: KN Stan Borys miał stracha na lotnisku

- Jakiś Chińczyk zostawił walizkę i już wsiadł do samolotu. Były straże i wszystkich wyganiali z terminalu. Procedura trwała około godziny. Było bardzo zimno. Wszyscy z lotniska tłoczyli się w hotelu naprzeciwko – opowiada nam Anna Maleady.

Alarm odwołano tuż przed startem maszyny do Stanów. Ani udało się dotrzeć do samolotu w ostatniej chwili!

- Nawet jakby straciła ten lot, to nieważne. Ważne że żyjemy - mówi nam Stan Borys.

Piosenkarz w Polsce został sam, do Ani dołączy dopiero w lutym. Teraz przygotowuje się do koncertu dla Ryszarda Szurkowskiego, który odbędzie się 1 grudnia w podwarszawskim Konstancinie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki