Wielka tajemnica programu "Jeden z dziesięciu" rozwiązana! Tadeusz Sznuk zdradził to na wizji

2021-09-19 9:33

"Jeden z dziesięciu" to zdecydowanie jeden z najpopularniejszych teleturniejów w naszej telewizji. Zmagania uczestników z pytaniami zadawanymi przez Tadeusza Sznuka od wielu, wielu lat zgromadzają tłumy przed odbiornikami. Wielu z widzów przez lata zastanawiało się nad jednym z tajemniczych aspektów tego programu, czyli tym, co kryje się w kuferkach, które otrzymują uczestnicy. W jednym z ostatnich odcinków Tadeusz Sznuk zdecydował się zdradzić prawdę na ten temat!

Jeden z dziesięciu, TVP, Tadeusz Sznuk

i

Autor: Facebook/Jeden z dziesięciu Jeden z dziesięciu, TVP, Tadeusz Sznuk

Teleturniej "Jeden z dziesięciu" gości na antenach TVP już od 27 lat. Gdy jakiś czas temu gruchnęła wiadomość, że może on być przestać nagrywany, w mediach społecznościowych rozpętała się prawdziwa burza (na szczęście pomiędzy firmą producencką a Telewizją Polską doszło do porozumienia, a nowy sezon już teraz możemy oglądać na antenie stacji). Pod koniec każdego odcinka programu TVP Sylwia Toczyńska - znana także jako "pani od kuferków" (oraz obiekt westchnień wielu uczestników programu, czemu nie raz dawali wyraz na antenie) - przynosi finalistom upominki w torbach. Wielu widzów show przez lata zastanawiało się, jakie dokładnie pamiątki dostają uczestnicy za udział w teleturnieju. W jednym z ostatnich odcinków Tadeusz Sznuk zdradził, co znajduje się w mitycznych kuferkach. Cóż to takiego? Otóż...:

Te pamiątki to, ponieważ państwo pytają, ciągle eleganckie zegarki...

Przez koronawirusa gwiazdy nie mają za co żyć. Ryszard Rembiszewski wyznaje : Pomogliśmy finansowo pięćdziesięciu artystom

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki