Wiesław Gołas kończy 90 LAT! "Moje życie było pełne dramatów". WIDEO

2020-10-09 5:36

Wiesław Gołas, wielka gwiazda polskiego kina i kabaretu, kończy dziś 90 lat! I sam nie może w to uwierzyć. Choć jego życie pełne było dramatów, dziś pan Wiesław śpiewa nam do słuchawki telefonu: „Wesołe jest życie staruszka”. I robi wszystko, by takie właśnie było.

Wiesław Gołas

i

Autor: Super Express

Jego życie to gotowy scenariusz na film. Niestety, nie byłaby to komedia. Wiesław Gołas jako 13-latek wstąpił do Szarych Szeregów, a później do Armii Krajowej. Jako 14-latek był nawet aresztowany przez gestapo. Dopiero po wojnie zaczął myśleć o aktorstwie i związał z nim swoje życie.

Dziś, świętując swoje 90. urodziny, sam nie wierzy, że przeżył aż tyle, o czym szczerze mówi w rozmowie z "Super Expressem":

Wiesław Gołas kończy 90 lat: Nie wierzę, że tyle przeżyłem

– Bardzo szybko mi minęło. Myślę sobie: „Jezus Maria, to już? To co? Już mam umierać?” – śmieje się pan Wiesław w rozmowie z „Super Expressem”. – Przez tyle lat wydarzyło się tak wiele rzeczy... Miałem 9 lat, gdy zaczęła się wojna. Więzienie, okupacja... Nie wierzę, że ja to wszystko przeżyłem! – wspomina z łezką w oku.

 Moje życie było pełne dramatów, ale nie chcę być smutny. Nie wspominajmy już tych dni. Chciałbym, żeby ludzie byli weseli, żeby wokół było wesoło. Przesadzam, wiem... Ale bądźmy uśmiechnięci! Żeby było fajnie! Tego nam życzę! – mówi, rozpromieniając się.

I temu właśnie Gołas poświęcił swoje życie – rozbawianiu ludzi. Był współtwórcą Kabaretu Koń i członkiem Kabaretu Dudek. Wielką sławę przyniosły mu doskonałe kreacje komediowe w filmach i serialach. Zagrał w takich produkcjach jak „Żona dla Australijczyka”, „Dzięcioł”, „Brunet wieczorową porą” i kultowych serialach: „Czterej pancerni i pies”, „Kapitan Sowa na tropie” czy „Alternatywy 4”. Jest wykonawcą głośnej piosenki „W Polskę idziemy” autorstwa Jerzego Wasowskiego i Wojciecha Młynarskiego.

Zobacz także: Najwspanialsze role Wiesława Gołasa. Kultowe postacie, które zna każdy Polak!

Z okazji 90. urodzin oficjalne życzenia aktorowi przekazał sam prezydent Andrzej Duda.

„Chcę wyrazić najwyższe uznanie dla pana talentu i kunsztu, które zaowocowały wybitnym dorobkiem aktorskim, teatralnym, filmowym i kabaretowym” – napisała w liście głowa państwa.

 List od prezydenta zaskoczył mnie bardzo. I jeszcze raz powtarzam: bardzo! Nie wiem, skąd się w ogóle wziął. Nie jestem politycznie zaangażowany. Były też u mnie panie z Mazowsza, przyniosły bukiet kwiatów tak wielki, że nie mam nawet takich wazonów. Tyle osób do mnie ostatnio zawitało, że dostałem już kręćka – śmieje się aktor.

Zdrowie mu nie dopisuje, nogi odmawiają posłuszeństwa, aktor spędza czas głównie w domu.

Zobacz: Wiesław Gołas WYZNAJE: Przestałem chodzić

Ale nie traci humoru. Poprawia mu go muzyka, którą kocha.

– Tak lubię radio, że mam je przy uchu nawet, jak śpię. W ogóle mi nie przeszkadza, słucham piosenek. Moja ulubiona to np. „Wesołe jest życie staruszka”. I tak chciałbym żyć! – mówi nam pan Wiesław, podśpiewując słynny przebój.

Gdy pytamy go, czego sam życzy sobie na urodziny, odpowiada z niezwykłą skromnością:

– Ja powinienem dziękować!

To my dziękujemy, panie Wiesławie! Za walkę o Polskę, za talent i uśmiech!

Wszystkiego najlepszego!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki