Wideo
Pogoda
Quizy
Szerokiej publiczności znany jest przede wszystkim jako Michał Brzozowski z serialu „Na Wspólnej”. Robert Kudelski gra w nim od osiemnastu lat, dosłownie od pierwszego odcinka, a jego bohater to bardzo wyrazista postać. Ma dobre serce ale często pakuje się w kłopoty, z których nie jest mu łatwo wyjść – problemy z pracą, problemy w związkach, uzależnienia, no i zdrowotne. Już kilka razy niemal stal nad grobem. Ale dla aktora taka rola to ciekawe wyzwanie, więc Kudelski z chęcią podejmuje kolejne, jakie przed nim stawiają scenarzyści. Ci, którzy bardziej interesują się jego twórczością wiedzą, że to jednak nie serial jest jego prawdziwą miłością. Aktor od lat występował w recitalach piosenek Aznavoura, Brela czy Piaf. Język francuski opanował do perfekcji. Teraz będzie mógł to wspaniale wykorzystać, gdyż jest drugim w historii Polakiem, który został zatrudniony w Comédie-Française – teatrze narodowym Francji. Pierwszym był Andrzej Seweryn.
Ze względu na pandemię koronawirusa Robert wykonuje na razie swoją pracę zdalnie i czeka na otwarcie granic. Nagral już w ramach swojej umowy audiobooki i brał udział w próbach on-line. Widać Francuzi, mimo trudnej sytuacji, nie zawieszają swoich prac.
Roberta w najbliższym czasie czeka też dokończenie zdjęć do francusko-włoskiego 6-odcinkowego serialu opowiadającego o koteriach w Watykanie. Jest to produkcja Canal+. Przed wybuchem pandemii udało się zrealizować cztery odcinki, trzeba jeszcze dograć dwa ostatnie.
Robert mówi ze śmiechem, że te trudności go nie dziwią, ponieważ to nie pierwszy raz, kiedy podczas pracy za granicą przydarzają mu się takie "niespodzianki". O tym, co się wydarzyło m.in., gdy został zatrudniony do serialu "Kryminalne zagadki Las Vegas" i jak to się stało, że został aktorem Comédie-Française w rozmowie z Ewą Wąsikowską-Tomczyńską. Zobacz wideo.
Podcasty
Playlisty tematyczne
