WP: Szok dla środowiska filmowego. Wiadomo, dlaczego Tyszkiewicz rozstała się z Wajdą

2020-11-05 14:43

Prawda wyszła na jaw. Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda w latach 60. byli małżeństwem. Sielanka nie trwała długo. To aktorka postanowiła rozstać się ze sławnym reżyserem. Kryzys w ich związku w końcu przekroczył granice. Dla aktorki to był koniec. Okazało się, że za rozstaniem stał inny mężczyzna, w dodatku znacznie młodszy od słynnego reżysera.

WP: Szok dla środowiska filmowego. Wiadomo, dlaczego Tyszkiewicz rozstała się z Wajdą

i

Autor: Instagram
Grób Zbigniewa Cybulskiego. Aktor zginął tragicznie pod kołami pociągu | Niezapomniani

Beata Tyszkiewicz była żoną Andrzeja Wajdy w latach 1967-1969. Ma z nim córkę Karolinę (ur. 1967). Tyszkiewicz należała do grona słynnych seksbomb PRL. Jest legendą polskiego kina. Gdyby powstał o niej film, aktorka miałaby już propozycję, jaka inna gwiazda kina mogłaby ją zagrać! Prawda o jej małżeństwie ze słynnym reżyserem w końcu wyszła na jaw. Jak podaje portal WP: powodem ich rozstania był inny mężczyzna w życiu aktorki. W dodatku znacznie młodszy od Andrzeja Wajdy. O tych rewelacjach opowiedzieli przyjaciele pary, reżyser Janusz Majewski z żoną Zofią w książce "Beata Tyszkiewicz. Portret damy" Anny Augustyn-Protas, która wkrótce trafi do księgarń. Tak wspominają wizytę u słynnej pary na obiedzie: - Pojechaliśmy do nich, ale jak tylko weszliśmy, obydwoje odczuliśmy – bo rozmawialiśmy potem o tym – że coś musiało się stać, coś niebezpiecznego (...) Beata mówi do mojej żony: "Zosiu, chodź ze mną do kuchni, pomożesz mi". Zostałem w salonie z Andrzejem. Widzę, że jest podenerwowany, nieskupiony. Nagle zwraca się do mnie per pan. Mówię: "Andrzej, co ty, zwariowałeś?". On patrzy na mnie nieprzytomnym wzrokiem: "Przepraszam, mam straszne zamieszanie". Zmieniamy temat, on się zaczyna uspokajać (...) Siadamy do stołu, ale cały czas wyczuwamy napięcie, przejmujemy więc role gospodarzy i usiłujemy ich zabawiać. Marnie to idzie. Gdy kończy się obiad, Beata zbiera talerze, Andrzej się zrywa jej pomóc i na chwilę wychodzą. Żona, korzystając, że jesteśmy sami, mówi: "Beata właśnie mu powiedziała, że go opuszcza". Być może była jakaś sprzeczka, kłótnia i pewnie to padło w emocjach, akurat tego dnia. I rzeczywiście się rozstali. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki