Adrian Zandberg ostro o podwyżkach polityków. "Najpierw trzeba pomoc tym, którzy mają mało"

We wczorajszym artykule opisaliśmy, jakie w ostatnim czasie podwyżki dostali wybrańcy narody. Przypomnieliśmy m.in., że 1 sierpnia 2021 roku posłowie dostali podwyżki uposażeń, dzięki czemu zarabiają niemal 17 tys. zł miesięcznie! Dodatkowo poprawki w Polskim Ładzie i obniżce stawek PIT z 17 do 12 proc. sprawią, że będą mogli zaoszczędzić do 375 zł miesięcznie! Jakby tego było mało, od 1 kwietnia br. zwiększono do 3500 zł ryczałt na wynajem mieszkania w Warszawie dla posłów spoza stolicy. Tymczasem zwykli Polacy nie mają takiego szczęścia – muszą sobie radzić z inflacją i opłatami, w tym za mieszkania, bez podwyżek czy innych ulg. To najbardziej oburzyło lidera Lewicy Adriana Zandberga! Według niego to właśnie politycy powinni zaciskać pasa. - Uważam, że to nie czas na kolejną podwyżkę dla polityków. W Warszawie faktycznie ceny za mieszkania oszalały, ale podwyżka tylko dla posłów jest po prostu nie w porządku. Najpierw trzeba pomoc tym, którzy maja mało - zwiększyć dodatki mieszkaniowe dla niezamożnych rodzin. Ktoś, kto zarabia w okolicach minimalnej, nie ma dziś właściwie szansy, żeby znaleźć mieszkanie. Uważam, że najpierw trzeba pomoc ludziom niezamożnym, a dopiero potem można rozmawiać o posłach – zaznaczył Adrian Zandberg.

Sprawdź: Tak mieszka Lech Wałęsa. Jego dom to LUKSUS? A gdzie tam! Będziesz w szoku! [ZDJĘCIA]

W naszej galerii zobaczysz, jak Adrian Zandberg spędza wolny czas.