Afera podsłuchowa. Taśmy Wprost - zapis rozmowy: "Mamy d... pogłębiającą się na poziomie budżetu" [STENOGRAM]

2014-06-15 1:05

Taśmy Wprost! Tygodnik ujawnia zapis rozmów ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z szefem NBP Markiem Belką. Rozmawiają w warszawskiej restauracji. Według zapisu, minister chce, by Belka wsparł budżet państwa przed wyborami. Pojawia się też warunek dymisji ministra finansów Jacka Rostowskiego. Poniżej zapis rozmowy, za tygodnikiem Wprost.

Poniżej zapis opublikowanej przez tygodnik Wprost rozmowy ministra Bartłomieja Sienkiewicza i Marka Belki:

Bartłomiej Sienkiewicz: A mogę zadać inne pytanie, znacznie trudniejsze?

Marek Belka: Prosze bardzo. Spróbujemy

Bartłomiej Sienkiewicz: Mamy deficyt budżetowy, ryzyko przekroczenia progu, 43 procent w CBOS dla PiSu i osiem miesięcy do wyborów...

Marek Belka: ...bardzo mi się podoba takie postawienie sprawy. Jeszcze raz.

Bartłomiej Sienkiewicz: Dobra. Warunki wyjściowe do ...

Marek Belka: Mhm

Bartłomiej Sienkiewicz:... Mamy dupę pogłębiającą się na poziomie budżetu państwa. Ok., od karuzeli z kryzysu dzieje się to na tyle wolno, wszystko, wszystko działa, tylko problem polega na tym, że wpływy są opóźnione, wiemy, że jest buch, mniej pieniędzy niż tam nie wiem w 2015 pod koniec, ale na razie nie bucha, są sygnały, że idzie ku lepszemu, brakuje pieniędzy w budżecie, cięcia są niewystarczające. I mamy osiem miesięcy do wyborów, jak zmniejszymy ten okres to ten warunek jest bez znaczenia wtedy, i PiS ma 43 proc. w sondażu CBOS. Czyli idziemy w taki wariant, nie czarujmy się, że idziemy w taki wariant, że tylko i wyłączne ekonomika decyduje o ocenie stabilności kraju...

Marek Belka: ...czyli wszystko jest, niby jest jeszcze do utrzymania tylko, że ... (niezrozumiałe)...

Bartłomiej Sienkiewicz: Tylko wiemy, że to się skończy katastrofą, ponieważ zwycięstwo PiS-u oznacza ucieczkę inwestorów, pogorszenie się warunków finansowych...

Marek Belka:... no i...

Bartłomiej Sienkiewicz: .... i parę innych kłopocików, ale to już takich wewnątrz polskich. I to jest dokładnie taka sytuacja, w której trzeba podjąć decyzję co my robimy z tym? Czy jest to moment na uruchomienie tego rodzaju rozwiązania, czy nie? Bo ja mam takie poczucie, że to jest wariant ok., ale on nie jest kompletnie hipotetyczny... W związku z tym albo idziemy wariantem czysto finansowym i wtedy nie ma żadnego powodu, żeby uruchamiać tego typu rodzaju mechanizmy, albo jednak rozumiemy, że między polityką, a stabilnością finansową państwa jest pewien związek, który w ostatnich latach w szczególnie mocno ujawnił w Europie.

Marek Belka: Dobrze. Podoba mi się ten sposób stawiania sprawy. Bo on dotyczy Polski, a nie tylko tak zwanej gospodarki, czy jakiegoś tam...

Bartłomiej Sienkiewicz: dokładnie...

Marek Belka: No więc tak...

Bartłomiej Sienkiewicz: Jeszcze sekundę. Ja się boję w tej sytuacji jednej rzeczy, że na to wszystko kolega Rostowski mówił: „w życiu!". W życiu bo to nam zdewastuje opinie, bo to jest niewykonalne, bo tego nie wolno robić. Ja już w to nie chcę wchodzić dlaczego tak powie, bo to oddzielna sprawa, ale ... no tak no.

Marek Belka: Dobrze... Po pierwsze ja bym chciał mieć partnera, który się nazywa Prezes Rady Ministrów, a nie Minister Finansów. Ja bym wtedy ... bo to oczywiście oznacza... bardzo istotną zmianę w statusie nie moim osobistym, bo ja to tam w ogóle wiesz... tylko tej instytucji co patronuje. I ja wtedy mówię premierowi: „bardzo dużo jest możliwe". Mamy oczywiście tą pieprzoną Radę Polityki Pieniężnej...

Bartłomiej Sienkiewicz: No właśnie.

Marek Belka: Ale.. ale jesteśmy w stanie z nią zagrać. Ale wtedy moim warunkiem excuse mea jest dymisja ministra finansów. Przychodzi nowy minister finansów, na razie nie muszę wam mówić, kto by mógł być, ale takie nazwiska i tacy ludzie są w kraju. I wtedy zrobimy to co trzeba, żeby uniemożliwić ... mówiąc krótko, aby kraj to zrozumiał...

Bartłomiej Sienkiewicz: ..to nie może się zdarzyć później niż osiem miesięcy przed wyborami...

Marek Belka: Nawet jeszcze troszkę wcześniej.

Bartłomiej Sienkiewicz: Dla nas chyba wcześniej, bo...

Marek Belka: Tak...

Bartłomiej Sienkiewicz: To taki termin...

Marek Belka: Mówiąc po prostu jeśli w drugim półroczu gospodarka się zdecydowanie nie przyspieszy to będzie problem. To będzie być może konieczne tego rodzaju niestandardowe działanie. A wtedy trzeba serdecznie ze wszystkimi, jakby to powiedzieć, możliwymi tymi różnymi lanserami podziękować hrabiemu von Rostowskiemu i powołać technicznego niepolitycznego ministra finansów, który znajdzie w banku centralnym pełne wsparcie. Także ...

Sławomir Cytrycki: z takim patriotycznym zacięciem...

Marek Belka: Tak. I wtedy dygotalny członek Rady Polityki Pieniężnej, czyli Hausner (Jerzy) zgodzi się...

Bartłomiej Sienkiewicz: (śmiech)

Marek Belka: Dygotalny właśnie. On jest k... mać... A patrz jak on się temu ch... podoba, że on jest dygotalny? I wtedy

Sławomir Cytrycki: On dodaje grawitacją (?)

Marek Belka: Grawitacją on tylko dodaje i myśli, że ma dłuższego. Niestety każdy człowiek ma jakieś słabości nawet on. W każdym razie tak naprawdę to o to chodzi.

Sławomir Cytrycki: Nigdy nie był w kiblu w Jakarcie... gdzie jest napisanie na szybie, przesuń się masz krótszego niż ci się wydaje.

Bartłomiej Sienkiewicz: Panowie za dobre anegdoty i za to aby się złe scenariusze nie spełniały...

Sławomir Cytrycki: Oczywiście, że nie spełniały... Dlatego powinieneś wcześniej...

Marek Belka: Zadałeś pytanie bardzo ..

Sławomir Cytrycki: Dlatego powinieneś wcześniej zrobić zmianę w ustawie o NBP.

Marek Belka: Tak, bardzo ważna sprawa.

Sławomir Cytrycki: Rostowski tego nie zrobi...

Marek Belka: Mogę to zrobić tylko z Tuskiem."

Nasi Partnerzy polecają