Ale sobie spijają z dziobków! Rydzyk OBSYPAŁ komplementami Kaczyńskiego

i

Autor: SUPER EXPRESS (2) Ale sobie spijają z dziobków! Rydzyk OBSYPAŁ komplementami Kaczyńskiego

Rydzyk zdradził publicznie, czego zazdrości Kaczyńskiemu. Możecie się zdziwić

2020-07-10 11:53

W czwartek gościem mediów ojca Tadeusza Rydzyka był prezes PiS Jarosław Kaczyński. Najpierw wystąpił na antenie Telewizji Trwam, następnie zaś w Radiu Maryja wyemitowano drugą część „Rozmów niedokończonych”. W audycji radiowej wziął udział sam toruński zakonnik. Ach, jak miło się zrobiło! Redemptorysta mocno komplementował Jarosława Kaczyńskiego i przyznał przed słuchaczami, że mu... zazdrości. Zresztą Kaczyński nie pozostawał dłużny duchownemu!

Środowym gościem programu „Rozmowy Niedokończone” w Telewizji Trwam i Radiu Maryja był Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości praktycznie był nieobecny podczas kampanii przed drugą turą wyborów, jednak dla ojca Tadeusz Rydzyka zrobił wyjątek. Głównym tematem obu rozmów była oczywiście walka o Pałac Prezydencki. W swoim najprawdopodobniej ostatnim oficjalnym wystąpieniu przed drugą turą wyborów prezydenckich Kaczyński bezlitośnie krytykował Platformę Obywatelską i ich kandydata, Rafała Trzaskowskiego.

Zobacz też: Wyborcza BOMBA! Kaczyński u Rydzyka wygadał się w sprawie kobiet. To przejdzie do historii

Druga część rozmowy, w której uczestniczył ojciec Tadeusz Rydzyk nie przebiegała jednak wyłącznie w napiętej atmosferze politycznej walki. - Ma kondycję nie z tej ziemi – zachwalał prezesa Kaczyńskiego o. Tadeusz Rydzyk. - Można pozazdrościć – piał z zachwytu, dodając, że "pan prezes stworzył coś takiego, co ma wpływ na wszystkich". Jako, że Kaczyńskiemu towarzyszył Joachim Brudziński i Mariusz Błaszczak, duchowny pochwalił wszystkich słowami: - Oni są tacy dzielni, szkoda, że nie widzicie tych wszystkich gości... Lider obozu rządzącego i dwaj pozostali nie pozostawali mu zresztą dłużni i również obsypali komplementami ojca Rydzyka oraz jego media.

dr Pietrzyk-Zieniewicz: Za Dudą stoi cień Kaczyńskiego [Super Raport]

Ciekawym momentem audycji były też telefony od słuchaczy. W pewnym momencie zadzwoniła kobieta, która poprosiła Jarosława Kaczyńskiego o pomoc w rozwiązaniu konfliktu o opiekę nad dzieckiem z jej mężem, który nie jest katolikiem. Poinformowała ona prezesa PiS, że już w sierpniu ubiegłego roku pisała do niego w tej sprawie, ale nie doczekała się żadnej odpowiedzi. Kaczyński bez zastanowienia podał na antenie numer do swojego biura i poprosił słuchaczkę o kontakt. - Pan, który odbierze telefon, to świetny młody człowiek, nazywa się Michał Moskal. Sprawdzimy, co się dzieje z tym listem, zobaczymy, dlaczego nie było odpowiedzi. To, co mogę uczynić, będę się starał. Muszę jednak znać wszystkie okoliczności. Nie wykluczam, że ocena naszego prawnika była taka, że w tej sprawie nie da się nic zrobić - mówił.