Kim jest z wykształcenia Macierewicz? Padniesz, jak się dowiesz czego się uczył. To szok!
Antoniego Macierewicza znamy od lat. Polityk w dawnych latach był jednym ze współzałożycieli KOR, a ostatnie lata to czas jego pracy jako szef MON i poseł. Macierewicz to też jedna z osób najbardziej interesujących się katastrofą smoleńską. Wiele osób może zaskoczyć to, kim z wykształcenia jest Macierewicz. Ostatnio o jego wykształceniu była mowa w "Milionerach". Wyjaśniamy, co i jak.
Każdy zna Antoniego Macierewicza jako byłego Ministra Obrony Narodowej i posła. Jest to w końcu jeden z najbardziej znanych polityków związanych z obozem władzy, Prawem i Sprawiedliwością. Macierewicz kojarzy się również z pracą na rzecz rozwiązania przyczyny katastrofy smoleńskiej. Polityk był przecież szefa zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy rządowego samolotu Tu-154 w Smoleńsku, a także przewodniczącym Podkomisji ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod Smoleńskiem. Wiadomo, że przed laty, jako młodzieniec, działał w opozycji antykomunistycznej, był współzałożycielem Komitetu Obrony Robotników. Antoni Macierewicz kojarzy się więc z twardą polityką. Wielu może więc być zaskoczonych tym, jakie ma wykształcenie i czym zajmował się naukowo. Wyjaśniamy wszystko po kolei. Dlaczego? Właśnie kilka dni temu to naukowej strony życia Macierewicza dotyczyło jedno z pytań, które padło w "Milionerach".
Pytanie z Milionerów. Odpowiedź: Macierewicz
Jakie konkretnie pytanie padło w "Milionerach"? Hubert Urbański zadał uczestnikowi teleturnieju pytanie, które brzmiało: - Kto z racji wykształcenia poznał urzędowy język imperium inkaskiego, czyli język Indian Keczua? Do wyboru były cztery odpowiedzi: Antoni Macierewicz, Paweł Kukiz, Ewa Kopacz, Robert Biedroń. Na pierwszy rzut oka pytanie wydaje się bardzo zaskakujące i ciężko wskazać, która z osób mogłaby poszczycić się znajomością dawnego języka. Tymczasem okazuje się, że chodzi o Antoniego Macierewicz. Zaskoczeni? No właśnie. Dlatego warto przyjrzeć się jego wykształceniu. Antoni Macierewicz z wykształcenia jest historykiem. Studiował na Uniwersytecie Warszawskim. Bardzo zainteresował się Ameryką Łacińską, wykładał historię Ameryki Łacińskiej na UW i był doktorantem w Pracowni Dziejów Ameryki Łacińskiej i Afryki Instytutu Historii PAN w Warszawie. To wszystko sprawiło, że nauczył się w pewnym stopniu języka Indian Keczua.
W książce "Macierewicz, człowiek od zadań niemożliwych" wspominał, że jego związek z problematyką Ameryki Łacińskiej zaczął się, gdy szukał tematu magisterki. Chciał podjąć zagadnienie najnowszej historii Polski i świcie pod komunistycznym wpływem, ale musiał to zrobić pośrednio. Stąd wpadł na pomysł zainteresowania Państwem Inków: - Miało być ono modelowym państwem przedprzemysłowym realizującym społeczeństwo komunistyczne, postanowiłem sprawdzić, jak to było naprawdę.
DOWIEDZ SIĘ: Wałęsa w środku nocy OŚMIESZYŁ Kaczyńskiego! Jak tak można?!
