Banaś prowokuje policję

i

Autor: PAPS Banaś prowokuje policję

Banaś w CZAPCE prowokuje policję! Szef NIK łamie przepisy w drodze do pracy! [MAMY ZDJĘCIA]

2020-02-20 16:00

Prezes Najwyższej Izby Kontroli najwyraźniej nic nie robi sobie z tego, że jest w centrum zainteresowania służb. W czwartek rano Marian Banaś (65 l.) mknął służbową limuzyną do pracy, łamiąc przy tym przepisy drogowe. Zupełnie jakby chciał pokazać, że nikt nic mu nie może zrobić.

Czwartek, kilkanaście minut przed godziną 9. Mimo ferii, na warszawskiej Trasie Łazienkowskiej jest tłoczno. Chcąc uniknąć korków, luksusowa skoda z szefem NIK na pokładzie najpierw przejeżdża linię ciągłą, a potem kontynuuje jazdę tzw. buspasem, po którym jeździć jej nie wolno.

- To oczywiste wykroczenie! – mówi „Super Expressowi” doświadczony policjant warszawskiej drogówki. Co za to grozi? Według najnowszego taryfikatora mandatów jeden punkt karny i 100 zł mandatu. Ile „kosztuje” przekroczenie linii ciągłej? Tyle samo, czyli kolejne 100 zł i jeden punkt. Na szczęście dla kierowcy prezesa, policji jednak na tej trasie akurat nie było...

Po kilkunastu minutach limuzyna dojechała do centrali NIK. Tam Marian Banaś zaszył się w spokoju swojego gabinetu, który wczoraj wieczorem, na polecenie prokuratury, był przez trzy godziny przeszukiwany przez funkcjonariuszy CBA. Nie wiadomo, czego szukali, podobnie jak nie wiadomo, czego szukali w czwartek u syna prezesa NIK, Jakuba. Agenci CBA wkroczyli do domu w Wyszkowie na Mazowszu nad ranem i byli tam przez kilka godzin. Przypomnijmy, że w związku z postępowaniem dotyczącym m.in. ukrywania dochodów przez Mariana Banasia, CBA przeszukało 20 obiektów, w tym trzy mieszkania należące do niego, i jedno – jego córki.

W czwartek po południu prezes NIK oświadczył mediom, że działania prokuratury były bezprawne i zażądał jak najszybszego spotkania z marszałek Sejmu, Elżbietą Witek (63 l.). EŁEM, BJ