Wybory 2020. Sztab Roberta Biedronia

i

Autor: Twitter

Biedroń poległ w Słupsku a Trzaskowski wygrał w więzieniu. Smaczki wyborów 2020

2020-06-29 17:44

Jest na Podkarpaciu, czyli w bastionie PiS, gmina nieprzychylna Andrzejowi Dudzie. W niedzielnych wyborach w Cisnej na kandydata KO zagłosowało 37,26 proc. wyborców, a na prezydenta tylko 26,23 proc. Wybraliśmy najciekawsze fakty z I tury wyborów prezydenckich.

Słupsk nie poparł Biedronia
Wynik wyborczy Roberta Biedronia (44 l.) trudno udać za udany. Według danych z 99,77 proc. komisji, kandydat Lewicy mógł liczyć na poparcie sięgające zaledwie 2,21 proc. Jak się okazuje, nawet mieszkańcy Słupska, którego Biedroń był prezydentem, nie poparli go w tych wyborach. W „swoim” mieście zdobył zaledwie 3,75 proc. głosów, co uplasowało go dopiero na piątym miejscu. Polityka wyprzedził tam m.in. Krzysztof Bosak (38 l.). - Słaby wynik Biedronia to efekt tego, że duża część naszych wyborców od razu poparła Trzaskowskiego, jako tego, który może najbardziej zagrozić Dudzie – słyszymy od polityków Lewicy. Goryczy w głosie nie udaje jednak im się ukryć, podobnie jak Biedroniowi smutnej miny podczas ogłaszania wyników.

Więźniowie za Trzaskowskim
Ciekawie przedstawiają się wyniki wyborów w zakładach karnych. Wśród osadzonych królował zdecydowanie kandydat Koalicji Obywatelskiej. Przykładowo w słynnym Areszcie Śledczym na warszawskiej Białołęce Rafał Trzaskowski (48 l.) zdobył 63,9 proc. Zagłosowało na niego 715 więźniów, a na Andrzeja Dudę (48 l.) wskazało tam tylko 165 osadzonych. Ale Trzaskowski prowadził nie tylko w warszawskich więzieniach. Konkurencję zmiótł między innymi w Płocku a także we Wrocławiu, w którym głos oddało 52,92 proc. wyborców. Z kolei na Pomorzu Trzaskowski mógł liczyć na 59,65 proc. głosów więźniów. Dla porównania, Andrzej Duda w żadnym z zakładów karnych na Wybrzeżu nie uzyskał więcej niż 30 proc. Gdyby więc to zakłady karne decydowały, druga tura nie byłaby konieczna!

Grzegorz Braun w RZĄDZIE PiS?! SENSACYJNE słowa Rafała Ziemkiewicza

Twierdza Cisna
Kto by się spodziewał? Podkarpacie to niewątpliwie bastion Andrzeja Duda (48 l.). W tym województwie w sumie zagłosowało na niego ponad 60 proc. mieszkańców. Ale jest jedna gmina, w której większą popularnością cieszy się Rafał Trzaskowski (48 l.). To gmina Cisna, leżąca w powiecie leskim, tuż przy granicy ze Słowacją. Zamieszkuje ją 1665 osób i spokojnie można ją nazwać twierdzą, samotną wyspą Koalicji Obywatelskiej w Bieszczadach. Tam bowiem kandydat KO dostał 37,26 proc., a prezydent tylko 26,23 proc. Niezły wynik zrobił tam też Szymon Hołownia (44 l.). Były prowadzący „Mam Talent” mógł tam liczyć na aż 21,09 proc. poparcia. W sąsiednich gminach bezapelacyjnym zwycięzcą był Duda. Tam zdobywał najczęściej ponad 50 proc. głosów. CHA

Artur Dziambor: Duda i Trzaskowski będą się przytulać do Konfederacji [Super Raport]

Kobiety wolą Dudę
Najwięcej głosujących kobiet wybrało Andrzeja Dudę (48 l.) - wskazuje sondaż late poll zrealizowany przez Ipsos. Na ubiegającego się o reelekcję prezydenta zagłosowało 43,6 proc. kobiet. Spośród wszystkich mężczyzn, którzy poszli do urn na Dudę głos oddało 42,1 proc. wyborców tej płci. Podobna jest różnica poparcia dla Rafała Trzaskowskiego (48 l.). Kandydat Koalicji Obywatelskiej w pierwszej turze zdobył 31,2 proc. głosów kobiet i 29,2 proc. głosów mężczyzn. Na Szymona Hołownię (44 l.) zagłosowało zaś 15,5 proc. kobiet i 12,4 proc. mężczyzn. W przypadku tego kandydata różnica w podziale poparcia na płeć była największa. Badanie exit poll pokazuje też, jak rozkładają się głosy ze względu na wykształcenie wyborców. Wśród osób z wykształceniem podstawowym największym poparciem cieszył się prezydent Andrzej Duda (69,4 proc). Z kolei osoby z wykształceniem wyższym częściej głosowały na Trzaskowskiego (41,3 proc.). 

Żółtek najlepszy z najgorszych
Liderem „grupy pościgowej”, czyli kandydatów bez większych szans na zwycięstwo, którzy zdobyli poparcie mniejsze niż 1 proc., został Stanisław Żółtek (64 l.). Na tego niezależnego kandydata zagłosowało 0,23 proc. wyborców. Żółtek zdobył swoimi prostymi postulatami popularność w Internecie. W odpowiedzi na pytania „Super Expressu” kandydat na prezydenta wskazywał, że trzeba znieść wszelkie podatki oraz zwiększyć świadczenia socjalne. Po wyborach Żółtek przyznał w rozmowie z Onetem, że wielu młodym osobom spodobało się to, że tak dużo mówił o wolności osobistej. – To do nich trafiło. Wielu z nich też tak myśli, ale nie znają nikogo, kto by umiał to wyraziście głosić. Procentował pewnie też mój prosty język i to, że nie kłamałem ani nikogo nie udawałem. Jednak kluczowa była treść. Gdyby nie mój przekaz, to guzik bym zdobył, a nie internet – powiedział Stanisław Żółtek.

Młodzi ruszyli na wybory
Gdyby o wyniku wyborów decydowali wyborcy w wieku 18-29 lat, nowym prezydentem zostałby Rafał Trzaskowski (48 l.) – wynika z sondażu late poll wykonanego przez IPSOS. Na kandydata KO zagłosowało 24,5 proc. młodych Polaków. Drugi był Szymon Hołownia (44 l.) – zdobył 23,9 proc. głosów, a trzeci Krzysztof Bosak (38 l.) – 21,7 proc. Andrzej Duda (48 l.) uplasował się dopiero na czwartej pozycji (20,3 proc.). Robert Biedroń (44 l.) nie zyskał dużego uznania młodych wyborców – według sondażu na kandydata Lewicy zagłosowało 5,7 proc. Polaków w wieku 18-29 lat. Władysław Kosiniak-Kamysz (39 l.) zdobył jeszcze mniej głosów - tylko 2 proc.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup gazetę