Wideo
Pogoda
Quizy
Ta wiadomość może zaniepokoić Rafała Trzaskowskiego, z którym kandydat lewicy walczy o podobny elektorat. Robert Biedroń zdaje się łapać drugi, kampanijny, oddech. W ostatnich dniach sam kandydat i jego otoczenie ogłosili restart i ruszyli w podróż po Polsce. Widać też większą aktywność kandydata, choćby podczas pikiety przed siedzibą radiowej Trójki. W otoczeniu Biedronia słyszymy, że to także efekt zmiany nastawienia elektoratu Lewicy wobec bojkotu wyborów.
Z wewnętrznego badania, do którego dotarł "SE" wynika, że Biedroń zyskuje głównie w średnich ośrodkach. Poparcie dla lewicowego europosła wynosi odpowiednio 6 proc. w miastach do 20 tys. mieszkańców, 14 proc. w ośrodkach do 100 tys. mieszkańców i 11 proc. w miastach zamieszkiwanych przed nie więcej niż pół miliona ludzi. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
Po dołączeniu do kampanii nowej współszefowej sztabu - Agnieszki Dziemianowicz-Bąk - Biedroń odzyskuje elektorat kobiecy (12 proc. - lepsze wyniki notują tylko Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski). Widać także rosnące poparcie wśród młodych wyborców - 20 proc. (tu nieznacznie lepszy jest tylko Andrzej Duda).
- W nowy etap kampanii wchodzimy z nową energią. Będę bardzo aktywny, już w tej chwili mam zaplanowaną trasę po Polsce na najbliższe dwa tygodnie, codziennie będę w ruchu - tego mi brakowało najbardziej! Wszystko z zachowaniem środków ostrożności. Mam świetny sztab, poparcie SLD, Wiosny i Lewicy Razem, tysiące wolontariuszy. Wierzę, że jedyny prawdziwie lewicowy program skutecznie przekona wyborców, że tylko ja mam szansę pokonać Andrzeja Dudę, ale także i wprowadzić konieczne zmiany. "SE" codziennie donosi o fatalnej sytuacji polskich seniorów, ochrony zdrowia, codziennie pojawiają się historie o bezduszności państwa i niesprawiedliwości – to musi się wreszcie skończyć. Polska to coś więcej - komentuje dla nas Robert Biedroń.
Wybory prezydenckie 2020. Sondaż: Fenomenalny wynik Trzaskowskiego!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
