Łukasz Szumowski w szpitalu

i

Autor: Mariusz Grzelak Szpital MSW w Warszawie

Wadliwe testy na Covid-19? Eksperci tłumaczą o co chodziło z wynikiem ministra!

2020-10-16 5:48

Były minister zdrowia Łukasz Szumowski (48 l.) ma koronawirusa i przebywa w warszawskim szpitalu. Już raz, pod koniec września, miał zrobiony test. Ale wynik okazał się fałszywy! Eksperci zaś przekonują, że wadliwych testów może być o wiele więcej!

Alarmującą statystykę podał immunolog prof. Włodzimierz Gut (68 l.) doradzający Głównemu Inspektorowi Sanitarnemu. – Najlepsze laboratoria mają jeden procent fałszywie dodatnich, a słabe laboratoria do 10 – mówił w rozmowie z Faktami TVN.

– Poprzedni wynik (...) prawdopodobnie był w moim wypadku fałszywie dodatni, co czasem przy tak czułej metodzie się zdarza – stwierdził w rozmowie z portalem money.pl były minister zdrowia.

Co mogło sprawić, że Szumowski miał pierwszy wynik fałszywy? – Czasem może zdarzyć się pomieszanie wyników czy zanieczyszczenie próbek, ale to rzadkie przypadki – mówi „Super Expressowi” mikrobiolog i zakaźnik z Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Krzysztof Pyrć (41 l.). I dodaje, że wyniki jednych testów sprawdza się innymi, jeśli zachodzi potrzeba. – W wypadku testu jednogenowego ryzyko też jest bardzo małe, ale wyniki otrzymywane tą metodą powinny być potwierdzane innym testem – tłumaczy. Twierdzi, że przy testach dwu- i trzygenowych nie ma możliwości, żeby wynik wyszedł fałszywie pozytywny.

Do tej pory w Polsce wykonano 3,8 mln testów na COVID-19.

Express Biedrzyckiej - Leszek Miller: PiS ma pieniądze, ale nie na służbę zdrowia