Cymański: Jeżeli za naszych czasów komuś się pogorszyło, niech głosuje na Kidawę-Błońską [SEDNO SPRAWY]

„Opozycja tylko mówi o tych cenach, nie mówi o drugiej stornie medalu. A jaka jest druga strona? Wzrost siły nabywczej ludności poprzez wzrost świadczeń, poprzez waloryzację i poprzez wzrost płac. Przez naszych kilka ostatnich lat realny wzrost wynagrodzeń w kraju był, czy nie? Są branże, które idą mocno w górę szybko… my mamy kapitalizm w Polsce, a nie socjalizm, przypomnę tylko. Nie jest jesteśmy też cudotwórcami, patrzymy twardo ludziom w oczy, tylko mówimy, że nasz cały system świadczeń i wsparcia rodzin był na tyle istotny, że plusy przeważają nad minusami. Jeżeli uważacie, że za naszych czasów się państwu pogorszyło, albo było gorzej niż za ich czasów to proszę bardzo, jest demokracja
-Głosujcie na Małgorzatę Kidawę Błońską?
-Tak jest. Twardym tekstem mówię, nie będę się szczypał. Uważam, że milionom rodzin pomimo wszystko żyje się lżej, fakty są takie”

Gość Sedna Sprawy pytany o inicjatywę prezydenta i specjalne posiedzenie Sejmu z informacją rządu na temat koronawirusa, mówi „Kampania jest, wiadomo, tak? Tu prezydent korzysta ze swoich prerogatyw. To jest głowa państwa, waga ciężka, super ciężka. Chce uspokoić atmosferę dlatego, że jego zadaniem jest wpływać na stabilność państwa i spokój społeczny (…) Nie przeceniam tej inicjatywy, ale myślę, że będzie pozytywnie przyjęta. Nigdy nie jest dość pewnego spokoju, a prezydent swoim autorytetem i powagą, zwołując to posiedzenie Sejmu, przede wszystkim będą informacje szły”.