Człowiek Dudy UJAWNIA: Prezydent jest przeciwny...

Rząd nadal nie opublikował orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, z którego wynika, że aborcja w Polsce jest możliwa tylko w dwóch przypadkach. Wywołało to wielkie oburzenie polskich kobiet, które zdecydowały się wyjść na ulice i w zdecydowany sposób zaprotestować przeciwko takiemu rozwiązaniu. Jarosław Kaczyński nie zamierza jednak robić kroku w tył i jednoznaczny sposób dał do zrozumienia, co o tym wszystkim sądzi. - Władze mają nie tylko prawo, ale i obowiązek przeciwstawiania się tego rodzaju wydarzeniom. Mają one także inny aspekt. Dokonywane są ataki na kościoły. To jest wydarzenie w historii Polski, przynajmniej w tej skali, całkowicie nowe, wydarzenie fatalne - ocenił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Z inicjatywą w tej sprawie wyszedł Andrzej Duda, który przedstawił swój projekt ustawy. Z kolei zdanie prezydenta poznaliśmy 27 listopada, kiedy Andrzej Zybertowicz był gościem w RMF FM. - Prezydent jest przeciwny aborcji w jakiejkolwiek postaci, ale jest też odpowiedzialny za społeczeństwo jako całość - przyznał doradca prezydenta. - Nie wiem, czy można z jednej strony wydawać orzeczenia, a potem samemu korygować jego zakres poprzez uzasadnienie - dodał.