Już wiadomo, czym posłowie będą zajmowali się tuż po świętach. Jak podała posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, pierwsze czytanie obywatelskiego projektu "Zatrzymaj aborcję" w Sejmie już 15 kwietnia. Posłanka Lewicy o sprawie napisała na Twitterze: - Co jeszcze może robić PiS, by NIE zajmować się pomocą ludziom dotkniętym przez kryzys? Np. zająć się odbieraniem Polkom resztek praw reprodukcyjnych. Na przyszły tydzień zaplanowano 1-sze czytanie nowej ustawy antyaborcyjnej. Liczą, że kobiety nie zauważą? To się przeliczą - ostrzegła Dziemianowicz-Bąk.
ZOBACZ: Taka NAPRAWDĘ była żona Lecha Kaczyńskiego. Właśnie teraz wychodzą te informacje
Jedną z inicjatorek projektu "Zatrzymaj aborcję" jest bardzo aktywna działaczka Kaja Godek, która walczy o ochronę życia nienarodzonych. To właśnie ona będzie w Sejmie przedstawiać uzasadnienie projektu jako przedstawicielka. Co zawiera projekt "Zatrzymaj aborcję"? Projekt zakłada uchylenie przepisów zezwalających na aborcję eugeniczną. W obecnie obowiązujących przepisach przeprowadzenie aborcji jest możliwe w trzech przypadkach: ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, ciąża jest zagrożeniem dla życia lub zdrowia matki, a także, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.