Tak mieszka Monika Olejnik

i

Autor: Monika Olejnik/Instagram Tak mieszka Monika Olejnik

Dramat Olejnik! Padła ofiarą potwornego oszustwa. Sprawa jest poważna

2020-12-31 14:52

Monika Olejnik to od lat jedna z najbardziej znanych i cenionych dziennikarek. Ostatnie lata jest znana głównie jako prowadząca "Kropkę nad i", która nie boi się stawiać gościom trudnych pytań. Właśnie padła ofiarą paskudnego oszustwa! Dziennikarka nie zostawiła sprawy, wzięła ją w swoje ręce!

Monika Olejnik to jedna z najbardziej znanych polskich dziennikarek. To ona jest tą, która potrafi przyprzeć gości do muru pytaniami. Jest też celebrytką i ikoną mody, ale niestety jako osoba znana, z tzw. pierwszych stron gazet pada też ofiarą oszust. Właśnie ujawniła, że ktoś wykorzystał jej wizerunek do reklamy, a ona w rzeczywistości nie ma z tym nic wspólnego. Olejnik wszystko opisała na Facebooku: - W mediach społecznościowych ukazują się nieuczciwe reklamy preparatu, wykorzystujące BEZPRAWNIE moje imię i nazwisko, mój wizerunek oraz zawierające fałszywy wywiad, którego nigdy nie udzieliłam! - zagrzmiała dziennikarka.

SPRAWDŹ>>>Artur Barciś wyznaje: Otarłem się o śmierć. To, co usłyszał od lekarzy przeraża

Dramat Olejnik! Padła ofiarą potwornego oszustwa. Sprawa jest poważna

To nie wszystko, jak zaznaczyła Monika Olejnik, sprawa jest na tyle poważna, że dziennikarka zdecydowała skierować ją na drogę prawną. To już nie są żarty: - Jest to OSZUSTWO, dlatego proszę NIE DAJCIE SIĘ WYKORZYSTYWAĆ NIEUCZCIWYM LUDZIOM. Podjęłam już stosowne działania prawne, aby autorzy kłamstw zostali ukarani. Nie pozwólmy zarabiać nieuczciwym ludziom! - podsumowała Olejnik.

Reakcja Moniki Olejnik jest jak najbardziej słuszna, bo okazuje się, że ludzie byli przekonani, że wspomniane reklama jest prawdziwa: - Bardzo dobrze! Moi znajomi mi to pokazali, święcie przekonani, że to prawdziwy wywiad - napisała jedna z internautek. 

CZYTAJ>>>Ziemkiewicz wspomina byłą żonę. Bolesna sprawa. Ujawnił prawdę!

Express Biedrzyckiej - Najlepsze momenty. Bajlando i choroba prezydenta, obraza prezesa i śmiercionośne protesty