Krystyna Pawłowicz

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS Krystyna Pawłowicz

KOSZMAR Krystyny Pawłowicz! "To co, zabiją mnie..."

2019-10-17 9:37

Posłanka Pawłowicz już niebawem kończy swoją przygodę z Sejmem. Przez lata pracy w parlamencie zasłynęła jako jedna z najbardziej krewkich posłanek, które nie dadzą sobie w kaszę dmuchać. Ale musiała też mierzyć się z niechęcią. Tak jak ostatnio, gdy została osaczona przez przeciwników Prawa i Sprawiedliwość. Posłanka podzieliła się na Twitterze niepokojącymi słowami.

Pawłowicz opisała ostatnio, co ją spotkało, gdy opuszczała Sejm. Wesoło nie było, a wręcz z jej opisu powiało grozą! Okazuje się, że posłanka znów nie mogła spokojnie opuścić terenu przy Wiejskiej. Jak napisała: - Tak,gdy dziś ok 17.00 wychodziłam z Sejmu i czekałam na zamówioną taksówkę,bojówki znane z naszych ulic kodziarsko-obywatelskie czekające przy tych brudnych slamsowych namiotach przy Sejmie znowu utrudniały mi dostanie się do taksówki i obrażały. Musiała asekurować mnie Policja - napisała posłanka na Twitterze. Po czym dodała : -  Byli „napaleni”, filmowali i napastując robili mi zdjęcia. Pewnie zaraz wrzucą do internetu z przechwałkami jak „uciekałam z Sejmu w asyście Policji”.  W czasie internetowej dyskusji dodała kolejny wpis z zatrważającymi słowami: - Odgrażali mi się tajemniczo, że już niedługo kończy się mój immunitet... To, co zabiją mnie wtedy bezkarnie...? - czytamy na profilu Krystyny Pawłowicz. Te słowa wprost przerażają! 

ZOBACZ: Agata Duda OLŚNIŁA w Paryżu! Wystarczy spojrzeć na ZDJĘCIA

Express Biedrzyckiej - Siemoniak
Odchodząca z Sejmu posłanka Krystyna Pawłowicz wie już, co będzie robić w najbliższym czasie: