Gajos narobił zamieszania, gdy zabrał głos w czasie festiwalu Pol'and'Rock, który w tym roku był w Internecie. Rozzłościł środowisko Kaczyńskiego do tego stopnia, że oberwał od Beaty Mazurek i Ryszarda Terleckiego. O wystąpieniu aktora zrobiło się głośno, a zapytany przez "Wyborczą" Daniel Olbrychski przyznał, że zgadza się z kolegą po fachu i to we wszystkim. Rozwinął jednak swoją myśl: - Żyjemy w fantastycznym okresie i raptem bardzo szkodliwy, wręcz obrzydliwy wpływ ma na to wszystko człowiek, który wyrządza Polsce i polskiemu społeczeństwu tyle zła, człowiek, który jest mistrzem dzielenia - przyznał aktor.
Jego zdaniem prezes PiS wyrządził Polsce wiele zła. Co więcej, w dziwnych słowach odniósł się do prezesa Jarosława Kaczyńskiego i tego jak on działa:- To jest czyste zło. Potem było jeszcze ostrzej! Aktor powiedział, że Kaczyński jest bardzo inteligentny, a używa manipulacji względem ludzi. Olbrychski zasugerował też, że polityk "upaja się złem": - (...) Jarosław Kaczyński, ma świadomość, że zło czyni, upaja się tym. Z jakiego powodu? Tu już bym się zwrócił do psychologów, a może nawet do psychiatrów z jakiego powodu człowiek może świadomie wyrządzać społeczeństwu tyle zła, gdy ma takie możliwości, a nie musi tego robić, bo mógłby również własne talenty i inteligencję zamienić na coś pożytecznego i pięknego - powiedział.
ZOBACZ: Zmiana w wyglądzie Agaty Dudy. WIDZICIE to? Jest nie do poznania! [ZDJĘCIA]