Emerytura? Kilka groszy miesięcznie! Rośnie liczba niskich emerytur na Lubelszczyźnie

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne; pixabay.com/pompi Emerytura? Kilka groszy miesięcznie! Rośnie liczba niskich emerytur na Lubelszczyźnie

Emerytek nie stać na czynsz! „Super Express” poznał dramatyczne szczegóły badań

2019-06-08 6:21

- Często nie wystarcza mi na czynsz, bo mam najniższą emeryturę – ubolewa pani Danuta Napierała (83 l.), emerytka z Siedlec (woj. mazowieckie). Niestety, nie ona jedna ma taki problem. Zatrważające dane płyną z Biura Informacji Gospodarczej – na jednego czynszowego dłużnika przypada już średnio aż 17 tys. zł. Najczęściej z opłatami zalegają kobiety-seniorki!

Jak informuje BIG, do najczęstszych powodów niepłacenia czynszu zalicza się trudną sytuację materialną w gospodarstwach domowych, co jest spowodowane niskimi dochodami. To zaś dotyczy szczególnie osób starszych. - Z powodu nieopłaconego czynszu do rejestru częściej trafiają kobiety. Jest ich więcej w przedziałach wiekowych zaczynających się od 45 lat, w tym zdecydowana przewaga występuje wśród osób po 65. roku życia – podaje BIG. Jedną z rekordzistek jest 66-letnia mieszkanka Legnicy, której długi z tytułu nieopłaconych rachunków za czynsz sięgają aż 544 tys. zł! Dlaczego to właśnie emerytek najczęściej nie stać na opłaty?

ZOBACZ TEŻ: Seniorze, uważaj, żeby nie stracić emerytury! Zaczęły obowiązywać nowe zasady!

- Emerytury kobiet są statystycznie niższe niż panów. Kobiety mają więcej przerw w okresach składkowych, pracują krócej i na ogół mają niższe płace, więc i niższe składki. Kobiety żyją statystycznie dłużej niż mężczyźni, więc tworzą jednoosobowe gospodarstwa. Najtrudniejszą sytuację mają w zaawansowanym wieku, bo wówczas zarobkowanie dodatkowe jest wykluczone, a rośnie poziom utrzymania. Główną konieczną zmianą powinno być zwiększenie preferencji dla najstarszych emerytów –

– mówi nam ekonomista prof. Ryszard Bugaj (75 l.). Zgadza się z tym pani Danuta. - Emeryci powinni mieć dofinansowanie do czynszu – kwituje emerytka.


Danuta Napierała (83 l.) z Siedlec

Często nie wystarcza mi na czynsz, bo mam najniższą emeryturę. Najpierw kupuję leki i jedzenie, a to, co zostaje, wpłacam na mieszkanie. Nieraz mam zaległości i żeby nie moja córka, która mi pomaga, wyrzuciliby mnie z mieszkania. Według mnie emeryci powinni mieć dofinansowanie do czynszu. Bo dlaczego państwo rozdaje wszędzie pieniądze, a o zapewnieniu bezpiecznego lokum dla emerytów nic się nie mówi?