W maju PiS ma ogłosić Nowy Polski Ład, czyli program na wyjście Polski z kryzysu. Z przecieków wynikało, że w planach jest podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł. Dzięki tej decyzji ani złotówki podatku nie zapłaciliby ci wszyscy, których podatek dochodowy nie przekroczyłby 30 tys. zł w skali roku. W tym emeryci, których świadczenia nie są wyższe niż 2500 zł brutto. W efekcie ktoś, kto na rękę otrzymuje z ZUS ok. 2080 zł, zyskałby dodatkowo prawie 500 zł miesięcznie!
Okazuje się, że na taki prezent seniorzy nie mogą jednak liczyć. Oznajmił to premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie udzielonym portalowi Interia.pl. – Mamy kolejne zamysły dotyczące reformy systemu podatkowego. Szlifujemy to z kierownictwem PiS – powiedział szef rządu i dodał, że nie ma jeszcze decyzji co do poziomu kwoty wolnej. – Są różne opcje na stole. 8, 10, 15 tys. zł – im wyże, tym są one droższe. Nie mogę powiedzieć, jaka opcja przesądzi – stwierdził Morawiecki.
Jeśli kwota wolna wyniesie 15 tys. zł, najbardziej skorzystają na niej osoby otrzymujące najniższe gwarantowane świadczenie (1250 zł brutto) – oni nie zapłacą wcale podatku. Ale bardziej zamożni emeryci także wykorzystają kwotę wolną, tylko że nie przez wszystkie miesiące w roku. Przy emeryturze 2500 zł brutto seniorzy nie będą płacili PIT przez pół roku.