Krystyna Pawłowicz

i

Autor: Podlewski

Falenta twierdzi, że jest "sekstaśma" PO. Ostry komentarz Krystyny Pawłowicz

2018-10-07 12:55

Nie minęła burza po opublikowaniu nowych nagrań związanych z tzw. aferą taśmową, a już okazuje się, że mogą być kolejne nagrania. Przynajmniej tak twierdzi biznesmen Marek Falenta, który na Twitterze zasugerował, że istnieje sekstaśma z udziałem polityków Platformy Obywatelskiej.

Falenta skomentował wpis, który informował, że politycy PO chcą dymisji premiera Mateusza Morawieckiego po opublikowaniu nagrań z jego udziałem. 

"Schetyna i Trzaskowski najpierw niech się wytłumaczą ze swoich wizyt w Western City w Karpaczu... Lepiej niech nie kłamią bo może się okazać, że @onet też ma tę sex taśmę..." - zasugerował biznesmen.

Na jego słowa bardzo szybko zareagowała Krystyna Pawłowicz. 

"Jeśli to, co jest na porno-taśmie o G.Schetynie i R.Trzaskowskim jest prawdą,to chociaż tej taśmy nie ma,to obaj natychmiast powinni odejść z polskiej polityki ...Natychmiast,jeszcze dziś wieczór !" - skomentowała posłanka Prawa i Sprawiedliwości.