Beata Szydło

i

Autor: Artur Hojny/Super Express Beata Szydło

FATUM nad Beatą Szydło. Potworny pech

2019-08-19 12:12

Beata Szydło miała w niedzielę stłuczkę. Była premier prowadziła samochód i wjechała na skrzyżowanie na "zielonej strzałce". W jej auto uderzył inny samochód. Szydło została ukarana mandatem i punktami karnymi. Niestety, to nie pierwszy raz, gdy Szydło bierze udział w stłuczce. Ma potwornego pecha.

21 listopada 2016 roku w Izraelu doszło do kolizji samochodów z kolumny premier Beaty Szydło. Wtedy samochód, którym podróżowała nie brał udziału w zdarzeniu.  Wtedy ranny został funkcjonariusz BOR i jedna z pracownic kancelarii. Wówczas premier nic się nie stało. Kolejne zdarzenie drogowe i pech premier miało miejsce kilka miesięcy później. 10 lutego 2017 roku doszło do wypadku Oświęcimiu, z udziałem samochodu z Szydło w środku. Wtedy premier Beata Szydło doznała obrażeń, była mocno potłuczona i wraz z dwoma funkcjonariuszami BOR musiał trafić do szpitala. Najpierw Szydło przewieziono do szpitala w Oświęcimiu, a później została przetransportowana do Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, czyli szpitala na Szaserów. Ten wypadek był jednym z najgłośniejszych wydarzeń tego typu, rządowe auto zderzyło się wtedy z seicento młodego kierowcy Sebastiana. To nie koniec, bo 25 października 2018 roku na przejściu dla pieszych w Imielinie znów doszło do kolizji z udziałem aut z kolumny Szydło. To funkcjonariusz SOP prowadzący auto był wtedy sprawcą zdarzenia. 

Natomiast 18 sierpnia 2019 roku doszło do kolizji w Krakowie. Udział w niej wzięło auto, za kierownicą którego siedziała Beata Szydło. Była premier została ukarana mandatem w wysokości 450 zł oraz punktami karnymi. 

SPRAWDŹ: Beata Szydło miała KOLIZJĘ w Krakowie! Wracała z WAŻNEGO wydarzenia