Mateusz Morawiecki

i

Autor: AP

Felietonista zaczepia Mateusza Morawieckiego. "Seta do śniadania"

2021-11-29 5:07

W najnowszym felietonie Igor Zalewski odnosi się do Mateusza Morawieckiego. "Ostatnie dni przyniosły wzmożoną aktywność dyplomatyczną Mateusza Morawieckiego, który w kilka dni objechał, a raczej obleciał kilka stolic europejskich. W Warszawie gościła z kolei Amerykanka nadzorująca w administracji Bidena służby wywiadowcze" - pisze felietonista "SE".

Wszystko to ma związek z sytuacją na wschodzie. I raczej nie chodzi tu już o kryzys na granicy polsko-białoruskiej, który powoli będzie chyba wygasał i zakończy się spektakularną porażką reżimu Łukaszenki. Idzie o możliwą agresję Rosji na Ukrainę, czyli sprawę najcięższego kalibru. Alarmistyczne komunikaty płyną z samego Kijowa, ale tym, co naprawdę niepokoi, są doniesienia wielu wywiadów, w tym amerykańskiego, o koncentracji wielkich sił rosyjskich przy granicy z Ukrainą. To wygląda groźnie.

W interesie Polski jest nie dopuścić do tej agresji, stąd zabiegi Morawickiego, by państwa europejskie solidarnie wystąpiły przeciw Moskwie, przynajmniej grożąc sankcjami ekonomicznymi. O ile jednak Kanada wysłała na Ukrainę eskadrę myśliwców, a Wielka Brytania tradycyjnie trzyma ostry kurs wobec Rosji, to już Niemcy są zbyt powiązane z Putinem gospodarczo, by wystąpić przeciw niemu.

Z perspektywy Europy Środkowej to, co się teraz dzieje, ma kluczowe znaczenie. Jeśli Zachód pozwoli Putinowi połknąć Białoruś (co właściwie już się dokonuje) oraz Ukrainę (czemu można jeszcze zapobiec), to będziemy mieli do czynienia z podobną „zdradą Zachodu” jak w latach 1938 i 1939. Nieuniknionym efektem będzie nasilenie nastrojów eurosceptycznych w Polsce, Czechach, na Litwie czy w Rumunii. Możliwe zatem, że gra toczy się obecnie nie tylko o przyszłość Ukrainy, lecz także o przyszłość Unii Europejskiej. Tylko że w Unii nie ma chyba nikogo, kto zdawałby sobie z tego sprawę.

Urodzinowy koncert Super Expressu - GOLEC uORKIESTRA & GROMEE