Sejm

i

Autor: Piotr Molecki/East News

Głosowanie w Sejmie ws. członków KRS powtórzone. Padły ZNACZĄCE SŁOWA [NAGRANIE]

2019-11-22 10:07

W środku nocy doszło do awantury w Sejmie. Całe zamieszanie miało miejsce w związku ze wskazaniem członków Krajowej Rady Sądownictwa (KRS). Głosowanie nad członkami do KRS musiało zostać powtórzone, tak zarządziła prowadząca obrany Sejmu marszałek Elżbieta Witek. Dlaczego powtórzono głosowanie? Do czego tam doszło?!

Głosowanie nad wskazaniem członków KRS przyniosło wiele emocji. Podobnej sytuacji w Sejmie jeszcze nie było! Głosowanie zostało powtórzone, a w związku z całą sprawą pojawiło się wiele pytań. Na członków KRS, których dotyczyło głosowanie zgłoszeni zostali posłowie Prawa i Sprawiedliwości: - Marek Asta, Bartosz Kownacki, Arkadiusz Mularczyk i Kazimierz Smoliński, posłanka Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz posłanka Lewicy Joanna Senyszy. Zamieszanie powstało po tym jak, po głosowaniu jedna z parlamentarzystek zwróciła się do marszałek Sejmu, Elżbiety Witek słowami: - Trzeba anulować, bo my przegramy, za dużo osób... - słychać to na nagraniach z Sejmu. Wypowiedź ta została zapisana przez mikrofony, a także rozeszła się w internecie. Słychać także taką wymianę zdań między wiceszefem Kancelarii Sejmu a marszałek Witek: - Przegłosujemy przez reasumpcję? - mówi marszałek. Na co wiceszef kancelarii odpowiada: - Nie, to nie można tak pani marszałek. Melduję, że wszyscy posłowie, którzy są na sali, zagłosowali. (...) Wszyscy oddali glosy. (...) Wyniki mogą być różne - odpowiedział. Po chwili zwróciła się też do posłów: - Ja zwołam za chwileczkę w sprawie tamtego głosowania przerwę i konwent seniorów, więc czekam na wniosek 30 posłów chcących dokonać reasumpcji głosowania. Siedzący obok urzędnik z kancelarii zwrócił uwagę: - Ale potrzeba albo zakończyć... Nie można odłożyć... Trzeba albo podjąć decyzję, że pani anuluje, albo pokazać wyniki i uznać. Witek zdecydował o anulowaniu głosowania. To rozzłościło posłów opozycji, którzy chcieli, by wyniki głosowania zostały wyświetlone. Czy zamierzacie w sytuacji, gdy będziecie przegrywali głosowania, blokować ogłaszanie ich wyników? - oburzyał się poseł KO Tomasz Lenz. Głosowanie zostało powtórzone. 

Zobaczcie to nagranie, które podał dziennikarz radia RMF: 

Małgorzata Kidawa-Błońska komentuje nocne zamieszanie w Sejmie: Po takiej sytuacji będziemy patrzeć ręce przeciwników politycznych