Express Kamili Bedrzyckiej - Barbara Nowacka

i

Autor: GRAFIKA SE Marcin Podziemski

Nowacka czyta raport Macierewicza o Smoleńsku i mówi o żerowaniu

2021-10-15 16:55

Po wielu tygodniach od tajnego spotkania, na którym opublikowano tzw. raport Macierewicza ws. katastrofy smoleńskiej Barbara Nowacka wreszcie doczekała się chwili, w której będzie mogła zapoznać się z dokumentem. W programie "Express Biedrzyckiej" przyznała, że dziś rozpocznie jego lekturę. - Ja się nie zrażam, że nie dostałam zaproszenia. Napisałam, że chcę ten raport zobaczyć i będę go dzisiaj oglądać. A przynajmniej zacznę, bo liczy 300 stron. Wszyscy mamy prawo zapoznać się z tym, co robił pan Macierewicz za publiczne pieniądze - mówi Nowacka i dodaje, że będzie walczyć o to, żeby raport był dostępny także dla obywateli i dla mediów. - Zakładam, że tam są bzdury. Ale chcę wiedzieć kto poza Kaczyńskim, który na tym żerował i kto, poza Macierewiczem, który robił na tym karierę, zdecydował o tak głębokim podziale Polski - mówiła posłanka KO w rozmowie z Kamilą Biedrzycką.

Barbara Nowacka odniosła się także do słów premiera Morawieckiego, który podczas sejmowej debaty powiedział, że opozycja nie ma prawa powoływać się na dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego.

Kamila Biedrzycka: Według premiera Morawieckiego, jako przedstawicielka opozycji, uprawia pani ordynarne kłamstwo ws. polexitu.

Barbara Nowacka: Mówił też coś o lewackiej ideologii kształtującej Unię Europejską. Najpierw wygłosił zdanie, że polexit to fake news, a następnie była cała prawda o antyunijnych fobiach, nastrojach i przekonaniach obozu rządzącego. Niektórzy mówią, że to spór bardzo wygodny dla Platformy. A to jest spór bardzo szkodliwy dla Polski. My naprawdę nie chcielibyśmy rozmawiać o tym, czy Polska wyjdzie z Unii Europejskiej, tylko dbać o to, żeby mieć tam mocną pozycję. To jest spór wygodny dla PiS, bo widzą, że może im się nie udać pozyskać pieniędzy, więc przygotowują grunt pod swoje nieudacznictwo.

Sprawdź: Dawno nie było tak gorąco w Sejmie! Ostry spór o polexit

- Sądzi pani, że scenariusz odcięcia od środków unijnych jest naprawdę realny?

- Myślę, że PiS ma ten scenariusz w głowie bardzo mocno. Tym bardziej, że fundusze wymagają od nich praworządności. Widać jednak, że polityką zagraniczną kręci pan Ziobro i jego koledzy oraz posłowie Konfederacji, którzy narzucają antyunijny ton. A rządowi nie opłaca się rezygnować z reformy sądownictwa, bo tak długo jak mają zależne od siebie sądy, wydaje im się, że będą bezkarni. Wolą więc mieć sądy podległe, niszczone, z łamanymi kręgosłupami sędziów i prokuratorów, niż pójść drogą praworządności. Mówią „poradzimy sobie”. Tylko mają na myśli rząd. Rząd sobie poradzi. A stracą polscy przedsiębiorcy, szkoły, rolnicy.

Zobacz także: Imponujący biust Barbary Nowackiej! Gorące zdjęcia piersi posłanki. Padniesz z wrażenia!

- Według Marka Sawickiego z PSL pieniądze zaczną być wypłacane pod koniec roku, bo Komisja Europejska dogada się z polskim rządem.

- No nie. Dla Komisji i pozostałych państw Unii to, co się wydarzyło w tzw. trybunale pani Przyłębskiej, to jest sygnał, że kraje członkowskie będą mogły postąpić tak samo. Jeśli oni teraz nie pokażą, że obowiązują wspólne zasady, to mogą mieć za chwilę problem. Nie tylko w Polsce jest rząd, który ma swoistą wersję demokracji. To samo robią Węgrzy, Czechy z Babiszem też były krajem niepewnym. Może się też zdarzyć, że jakieś skrajne siły przejmą władzę w innym państwie i też zaczną sobie wybierać co im się podoba, a co nie. Albo jesteśmy wspólnotą, albo nie.

- Premier Morawiecki mówił też, że nie mają państwo prawa odwoływać się do słów Lecha Kaczyńskiego.

- Morawiecki był dwukrotnie skazany za kłamstwo, więc jak on wychodzi i coś mówi, to chyba każdy z nas wie, że to jest facet, który jest notorycznym kłamcą. PiS jest wewnętrznie w dużym sporze, bo Lech Kaczyński był politykiem proeuropejskim. Mogliśmy się różnić na wizje Europy, ale dla Lecha Kaczyńskiego Polska w Unii to była Polska bezpieczna i Polska prosperity. Dla obecnie rządzących, w tym Jarosława Kaczyńskiego, Polska jest narzędziem do utrzymania władzy i wpływów. Jest takim suknem, które szarpią każdy w swojej stronę, rozkradając jak najwięcej i gubiąc jej interes. Mamy takie samo prawo do cytowania prezydenta Rzeczypospolitej jak każdy inny. Doskonale wiemy jakie wartości stały za Lechem Kaczyńskim i Marią Kaczyńską, która była odważna w obronie praw kobiet. PiS nie dość, że zakłamuje całą historię Polski, to zakłamuje jeszcze własną historię najnowszą i zapomina jakie było prawdziwe dziedzictwo Lecha Kaczyńskiego. Aż wstyd.

- Dlaczego głosowali państwo przeciw budowie muru na granicy z Białorusią, skoro wszyscy zgadzają się co do tego, że bezpieczeństwo granic to priorytet?

- Oczywiście, że priorytet. Tylko czy bezpieczeństwo musi powodować, że 1 mld 600 mln zł idzie gdzieś z wolnej ręki i bez przetargów? Mamy doświadczenia z tą ekipą. Przecież oni kradli na pandemii. Wszystko widzieliśmy – respiratory od handlarza bronią, maseczki od narciarza… oni kradną nawet na Funduszu Sprawiedliwości, o czym mówi raport NIK! A do tego chcą jeszcze zrobić wał na murze.

- Przy okazji publikacji raportu Macierewicza ws. katastrofy smoleńskiej mówiła mi pani, że nie dostała zaproszenia żeby się z nim zapoznać. Coś się zmieniło?

- Tak. Ja się nie zrażam, że nie dostałam zaproszenia. Napisałam, że chcę ten raport zobaczyć i będę go dzisiaj oglądać. A przynajmniej zacznę, bo liczy 300 stron. Wszyscy mamy prawo zapoznać się z tym, co robił pan Macierewicz za publiczne pieniądze. I będę domagała się tego, żeby media oraz obywatelki i obywatele mogli wiedzieć, co za publiczne pieniądze wypisywał Antoni Macierewicz. Zakładam, że tam są bzdury. Ale chcę wiedzieć kto poza Kaczyńskim, który na tym żerował i kto, poza Macierewiczem, który robił na tym karierę, zdecydował o tak głębokim podziale Polski. Jeśli Jarosław Kaczyński ten raport ukrywa, to chyba wie, że tam są takie bzdury, jakich nawet ich wyborca nie zniesie.

Rozmawiała Kamila Biedrzycka

Zobacz koniecznie: Terleckiego zapytano o użycie gazu wobec Nowackiej. Czy spodziewaliście się takiej reakcji?

Sonda
Czy wierzysz w ustalenia komisji Antoniego Macierewicza?
Express Biedrzyckiej - Barbara Nowacka: Mamy prawo odwoływać się do Lecha Kaczyńskiego