Szymon Hołownia

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express Szymon Hołownia

Hołownia oskarża Kaczyńskiego o TCHÓRZOSTWO i zgodę na ROZLEW KRWI [EXPRESS BIEDRZYCKIEJ]

2020-10-28 12:49

Powiedzmy sobie jasno: Kaczyński bredził – mówił w programie „Express Biedrzyckiej” Szymon Hołownia, oceniając wtorkowe wystąpienie prezesa PiS nt. protestów przeciwko zakazowi aborcji. „Jestem absolutnym przeciwnikiem tego wszystkiego, co Kaczyński sobą reprezentuje i mówi” – przekonywał.

Hołownia oskarżył prezesa PiS o cyniczną próbę zrzucenia odpowiedzialności za społeczny gniew na zakaz aborcji z jego partii na Kościół. „Mówiąc, że będziemy bronić dziś Kościoła a nie władzy PiS przed demonstrującymi, postawienie znaku równości między tymi dwoma rzeczywistościami to cynizm, który woła o pomstę do nieba” – grzmiał.

Express Biedrzyckiej - Szymon Hołownia: Kaczyński zgodził się na rozlew krwi. To generał-tchórz

„Kiedy nastroje społeczne zaczynają się zaogniać, zadaniem rządzących, którzy trzymają w ręku policję, wojsko i więzienia jest tonowanie nastrojów, a nie dolewanie benzyny do ognia” – mówił Hołownia. Dodał, że, w jego ocenie, wtorkowe wystąpienie Kaczyńskiego to przyzwolenie na przemoc. „Zgodził się tak naprawdę na to, że w Polsce może dojść do rozlewu krwi. I to, jego zdaniem, cena, którą warto zapłacić za jego fantasmagorię. Bo fantasmagorią jest to, że jeśli zmieni się w Polsce władza, to zakończy się historia narodu polskiego” – tłumaczył Hołownia. „Trzeba mieć albo nie pokolei w głowie, albo być bufonem w skali, której nie jestem sobie w stanie opisać, by utożsamiać rządy swojej partii z tysiącletnią historią narodu” – dodał.

Pytany o to, czym kieruje się Jarosław Kaczyński przyznał, że nie jest tego w stanie zrozumieć. „Nikt rozsądny, kto widzi przed sobą ścianę nie naciska pedału gazu, ale hamulec. On naciska gaz i ma nadzieję, że to niestandardowe zachowanie pozwoli mu wybrnąć  sytuacji i ta przeszkoda w ostatniej chwili ustąpi, widząc, że pędzi na nią Kaczyński z całą siłą państwa” – mówił. „Problem polega na tym, że on chce przelewać nie swoją krew. To przywódca, który jest tchórzem. Który krzyczy idźcie w ogien, a ja dalej będę jeździł limuzyną. To jest ich lider” – ocenił Hołownia.

Nasi Partnerzy polecają