i

Na sztandarach kobiet, które walczą o swoje prawa, dominuje słowo, które zaczyna się literą "w", a kończy "ć". Jest ono powszechnie uznawane za wulgarne, a nakłania adresata do jak najszybszego oddalenia się. Słychać je na ulicach, ale także coraz częściej pojawia się w mediach głównego nurtu, co dotąd było raczej rzadkością. Politycy obozu władzy narzekają, że uszy im więdną. Jak więc powiedzieć to samo, ale w sposób przyjemny dla uszu prezesa PiS ?

Najnowsze z działu

Znamy powód

Dymisja ministra w rządzie Tuska. Rezygnuje Bartłomiej Sienkiewicz

Wybory do Parlamentu Europejskiego

Znamy "jedynki" KO do Parlamentu Europejskiego. Kto wystartuje?

Tusk wszystko ujawnił

Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Kandydaci KO do eurowyborów. Jest LISTA nazwisk kandydatów do PE

Poszło o trzeźwość

Ekspert ocenił Kamińskiego: "Uderz w stół, a nożyce się odezwą"

Politycy partii w szoku

Gęsta atmosfera w Prawie i Sprawiedliwości. O czym zdecydował Kaczyński?

Padają argumenty, że po prostu nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić postępowanie partii rządzącej oraz Trybunału Konstytucyjnego, które wprowadziły niemal całkowity zakaz aborcji. Czy rzeczywiście? Adam Feder w felietonie wideo "Będzie dobrze" udowadnia, że to samo można powiedzieć w sposób dobitny, a zarazem kulturalny.

Odejdźże. "Będzie dobrze" Adama Federa, odc. 140

Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.

Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.

Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.

Polecany artykuł:

Prezydent zwiedził Szpital Narodowy. Mówił o radości ze sportowych sukcesów. Fe…