JANUSZ SZEWCZAK

i

Autor: ARCHIWUM JANUSZ SZEWCZAK

Jan Szewczak: Chcielibyśmy, by więcej osób otrzymywało 500 plus

2018-04-06 2:32

Jan Szewczak w rozmowie z Sandrą Skibniewską mówi o zmianach w programie 500+.

"Super Express": - Nasza redakcja dotarła do nieoficjalnych informacji, z których wynika, że rząd przyspiesza w kwestii 500 plus, tworząc je po nowemu. Czego możemy się spodziewać?

Jan Szewczak: - Czas pokaże. Na razie trwają prace koncepcyjne. Zobaczymy, co zaproponuje minister Rafalska, bo ona jest tu głównym budowniczym. Czekamy na konkrety w zakresie rozszerzenia 500 plus. Uważam, że każdy pomysł rozszerzenia świetnie funkcjonującego 500 plus wiąże się również ze znalezieniem na to środków. To podstawa, byśmy odpowiednio zabezpieczyli program od strony finansowej. Przypomnijmy, że programy tego typu wiążą się z kolosalnymi wydatkami, które płyną z budżetu państwa. Mimo wszystko te pieniądze są bardzo sensowną inwestycją, ponieważ inwestujemy w polskie rodziny i ich dzieci. A z kolei one wracają w formie podatków do naszego budżetu. Środki na 500 plus nie są przejedzone, jak usiłuje to powiedzieć opozycja.

- Rozumiem, że pana zdaniem 500 plus to dobra inwestycja i rząd poradził sobie z walką o poprawę bytu polskich rodzin?

- Zdecydowanie. 500 plus to bardzo dobry program demograficzny. Prawo i Sprawiedliwość pokazał nową jakość w podejściu do polskiej rodziny. Rząd w odpowiedni sposób zajął się walką z ubóstwem, osiągając sukces. Przeciwnicy twierdzą, że to projekt na kredyt. To nieprawda. To nie jest żaden projekt na kredyt. Dzięki rozbiciu mafii vatowskich udało się sfinansować 500 plus. Gdyby nie rozbicie mafijnych karuzel, to sytuacja mógłby wyglądać inaczej. Przypomnijmy, że projekt jest oceniany jako najlepszy w całej Europie pod kątem pomysłów z zakresu rozwiązań prorodzinnych.

- Dementuje pan, jakoby wdrażanie nowych pomysłów było podyktowane spadkami słupków sondażowych? Padają bowiem takie argumenty.

- To bardzo głupie i dziecinne, jeśli ktoś tak uważa. Po to są politycy, aby wspierać polskie rodziny. Aby dbać o swoich obywateli, którym powinno się łatwiej żyć. Każde działanie, które wspiera rodzinę i polskie dzieci, jest bezcenne. Jeżeli społeczeństwo dobrze odbiera program 500 plus, to trudno się dziwić, że PiS ma tak wysokie poparcie.

- Wiele polskich rodzin musi oddać pieniądze z 500 plus. Może warto byłoby zmodyfikować program, aby nie dochodziło do takich sytuacji...

- Program 500 plus ma jakieś wymogi i obostrzenia. Wiele osób nie bardzo przejmowało się zasadnością tych ograniczeń.

- Może wystarczy znieść progi finansowe?

- Z pewnością. Chcielibyśmy, aby znacznie większa grupa ludzi mogła korzystać z naszego programu. Polskie wynagrodzenia nie są przecież wysokie. Trzeba powiedzieć wprost, że są nędzne. Mimo że stale rosną. Wszystko oczywiście zależy od tego, jaki jest gospodarz. Najwięcej na program 500 plus narzekają ci, którzy chętnie by go zlikwidowali, a sami nigdy nie powołali do życia. A przecież istniała potrzeba, aby coś takiego powstało.

- Rozumiem, że PiS jest dobrym gospodarzem, który będzie się starał wychodzić naprzeciw polskim rodzinom?

- Oczywiście, że tak. Zrobimy wszystko, aby wyjść frontem do naszych wyborców. Oni są podstawowym fundamentem państwa polskiego. Bez nich Polska się nie ostanie.

ZOBACZ TAKŻE: 500 plus bez większego progu dochodowego i nie dla uczących się do 25. roku życia