Tak mieszka Janusz Korwin-Mikke

i

Autor: Artur Hojny/SUPER EXPRESS Tak mieszka Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke: Krucha przyszłość

2020-12-01 6:05

Organizatorzy (nie: „organizatorki”, bo tym wszystkim kierują oczywiście mężczyźni – konkretnie: komuniści) twierdzą, że przyczyną jest zimna aura. Istotnie: dawniej wiedźmy pławiło się we wodzie, dziś policja grozi tylko polewaniem ich z sikawek zimną wodą, ale przy dzisiejszym wydelikaceniu to wystarczająco odstrasza...Jednak prawdziwą przyczyną jest to, że kobiety zrozumiały, że są wykorzystywane do celów politycznych.

Sabaty wiedźm wyraźnie straciły na popularności. Dziennikarze wyłażą ze skór by robić z nich jakąś sensację, ale nie bardzo im to wychodzi. 

Organizatorzy (nie: „organizatorki”, bo tym wszystkim kierują oczywiście mężczyźni konkretnie: komuniści) twierdzą, że przyczyną jest zimna aura. Istotnie: dawniej wiedźmy pławiło się we wodzie, dziś policja grozi tylko polewaniem ich z sikawek zimną wodą, ale przy dzisiejszym wydelikaceniu to wystarczająco odstrasza...Jednak prawdziwą przyczyną jest to, że kobiety zrozumiały, że są wykorzystywane do celów politycznych.

Podobna sytuacja zaistniała podczas tzw. „rewolucji październikowej” w bodaj Oranienburgu. Władze przechwycili tam skrajni lewacy i organizacja feministyczna wymogła na radzie miejskiej, by ta „w interesie kobiet” wprowadziła codzienną wymianę; po prostu: wspólność żon i nie tylko żon. Feministki są na ogół brzydkie, dlatego było to dla nich korzystne: codziennie byłyby u jakiegoś faceta. Po godzinie siedziba rady została oblężona przez normalne kobiety z warząchwiami i wałkami w rękach i przerażeni radni czym prędzej uchwałę odwołali.

Feministka bowiem ma tyle samo wspólnego z kobietą, co działacz związków zawodowych z pracownikiem. Przykładowo: w USA jest bodaj siedemnaście ZZ nauczycieli i WSZYSTKIE one domagają likwidacji szkolnictwa prywatnego. Jednak większość członków tych związków SWOJE dzieci zapisuje do szkół prywatnych... 

Feminazistki spod Czerwonych (oczywiście!) Błyskawic domagają się wprowadzenia w Polsce różnych lewackich pomysłów. Myślą przy tym dalekosiężnie. Teraz futra a w planie na rok 2040 mają wprowadzenie wegetarianizmu, a na 2050 weganizmu (wtedy nie będzie na wolno jeść nawet jajek i pić mleka, wyłącznie produkty roślinne!). O wspólnocie żon w ich programie, przyznaję, nic nie ma, ale sprawa jest rozwojowa.  Tow.Marta Lempart jest zresztą z rodziny PZPRowskiej, a tam już się otrząśnięto z tych lewackich pomysłów na życie seksualne. Przecież jeszcze tow.Lenin, całe życie żyjący w wolnym związku z tow.Nadzieją Krupską i tow. Inessą Armandową, parę lat po zdobyciu władzy przykładnie wziął ślub. Nie tylko Indianie nasi Czerwoni też się z czasem cywilizują. Nie ma lepszego konserwatysty, niż dawny rewolucjonista, który dorwie się do władzy i pieniędzy. A jeśli jeszcze do tego ma trzynastoletnią córkę...

Tak więc ruch tow.Lempart nie ma przed sobą przyszłości – a i z teraźniejszością jest krucho...