Janusz Korwin-Mikke

i

Autor: Marek Zieliński/Super Express Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke: Zabrania się zabraniać

2021-01-05 6:11

Wiele osób wyrażało niewiarę, iż dżinista (o czym pisałem przed tygodniem) mógł zostać premierem rządu – i to największego kraju na świecie! Facet, który nosił maseczkę, by przez pomyłkę nie połknąć jakiegoś owada - i nie chciał się szczepić, by nie zabijać bakteryj! W Indiach krowy istotnie są święte – ale np. muzułmanie zabijają zwierzęta i to w sposób dość okrutny; i co – premier-dżinista na to pozwalał?

Oczywiście, że TAK! Jego wiara zakazywała JEMU zabijać zwierzęta. Natomiast zabraniała mu, by zabraniał innym to robić! Nie mógłby więc w Polsce nakazać wszystkim się szczepić – ale nie mógłby też zakazać szczepienia się.

Normalny facet, po prostu. W przeciwieństwie do niektórych odmian chrześcijan, którzy usiłują innym (dla ich dobra, oczywiście!) to i owo narzucić. Co wielu Polaków uważa za normalne.

Z tym ubojem zwierząt to też nie jest tak, jak się powszechnie uważa. Jesteśmy mięsożercami – i nawet wegetarianka, gdy zajdzie w ciążę, czuje, że jej organizm domaga się mięsa – i poświęca zasady dla dobra dziecka. Ale są tam też i fanatyczki. Jedna weganka postanowiła nawet swojego kota wychować na weganina. Niestety: zdechł.

Ciekawe, czy przeżyłby na diecie wegetariańskiej (tam wolno pić mleko i jeść jajka)? Hmmm... moje koty sceptycznie pomrukują. Obiecałem im, że nie będę na nich eksperymentował. Tak więc jeśli musimy jeść zwierzęta, to musimy je zabijać. Jaki sposób uboju jest najbardziej humanitarny? Bo ja wiem... Nikt jeszcze nie umarł na kilka sposobów – więc trudno powiedzieć.

Jest w tej sprawie ciekawy argument. Każdy Polak czytał „Quo vadis” i/lub oglądał film według książki śp.Henryka Sienkiewicza. Występuje tam (to postać historyczna!) śp.Gajusz Petroniusz, arbiter elegantiarum. I kiedy popada on w niełaskę cesarza Nerona, popełnia samobójstwo.

W jaki sposób? Każe podciąć sobie żyły i (wraz z kochanką) umierają spokojnie i bezboleśnie z upływu krwi. Czyli dokładnie tak, jak żydzi i muzułmanie zgodnie z nakazem Boga zabijają bydło rzeźne. Nie wolno więc muzułmanom, żydom czy komukolwiek zabraniać zabijać w ten sposób własnych zwierząt. Można natomiast wymagać, by nie oglądały tego dzieci – ani nikt, kto takich scen oglądać nie chce.

Przestępstwo zgorszenia publicznego popełniają więc nie rzezacy zabijający bydło tak, by mięso było halal, czyli koszerne – lecz ci, co podstępnie zakradają się do rzeźni, filmują ten szlachtunek – i udostępniają te sceny! Ja wiem, że oni chcą dobrze... Jak ta weganka dla kota!