Jarosław Gowin odpowiada Kaczyńskiemu. "Polski Ład wymyśliliśmy z Tuskiem na kolacji u Merkel"

Jarosława Gowina humor nie opuszcza! Polityk został właśnie oskarżony o Jarosława Kaczyńskiego o popsucie reformy podatkowej, jaką miał być Polski Ład. Wprowadzona na początku tego roku już w kilka dni później okazała się dziurawa jak szwajcarski ser. Zdaniem Kaczyńskiego to wina właśnie Jarosława Gowina.

- Plan Polskiego Ładu był nie najgorzej skonstruowany, ale potem dodano do niego ulgę dla klasy średniej. A to był pomysł Jarosława Gowina, który skomplikował ten system i uczynił go fatalnym - oskarżał w wywiadzie prezes PiS.

Jarosław Gowin dowcipnie o oskarżeniach Kaczyńskiego. Zobaczymy to w TVP?

Podczas konferencji prasowej lider Porozumienia został zapytany o oskarżenia Jarosława Kaczyńskiego. Gowin nie robi z tego jednak dramatu. Były koalicjant PiS przypomina, że doszukiwanie się spisku w sprawie kolapsu Polskiego Ładu trwa od tygodni. Mało tego - dowcipnie wskazuje, jakie treści mogą pojawić się wieczorem w głównym wydaniu programu informacyjnego Telewizji Polskiej.

- Tą osobą odpowiedzialną za fiasko Polskiego Ładu mam być jakoby ja. No cóż, nie zdziwię się, jeżeli wieczorem dowiem się z telewizji rządowej, że "Polski Ład" wymyśliliśmy z Donaldem Tuskiem na kolacji u Angeli Merkel - komentuje Jarosław Gowin.

Prezes Porozumienia przypomniał również, że był jedynym politykiem obozu rządzącego, który głośno ostrzegał przed wprowadzeniem Polskiego Ładu bez dogłębnego zbadania projektu. Wskazuje, że ostrzegał przed inflacją, jaką napędzić miał dziurawy Polski Ład.

- Natychmiast po ogłoszeniu przez Ministerstwo Finansów rok temu założeń Polskiego Ładu zorientowałem się, że nic nie zostało przygotowane i policzone. Zacząłem przestrzegać i Jarosława Kaczyńskiego, i Mateusza Morawieckiego jako odpowiedzialnego za gospodarkę, ale też opinię publiczną w licznych publicznych wystąpieniach, że ten projekt doprowadzi do zubożenia wielu rodzin i szalonego wzrostu cen - wskazywał Gowin.

Poniżej zdjęcia z protestu AgroUnii pod siedzibą PiS, na którym miało pojawić się 5 razy więcej policjantów, niż było demonstrantów

Trzech ojców polskiej inflacji. Według Jarosława Gowina wśród nich nie ma Putina

Wbrew lansowanej przez obóz rządzący narracji o putinflacji Jarosław Gowin ma całkiem inne zdanie o szalejącej w Polsce drożyźnie. Polityk przekonuje, że ojców inflacji w kraju mamy trzech - prezes PiS, prezes Rady Ministrów i prezes NBP. Wskazał, że jeśli Kaczyński ma pretensje o upadek Polskiego Ładu, to może mieć je do samego siebie.

- Ci ojcowie polskiej drożyzny to Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Adam Glapiński. Adam Glapiński i Mateusz Morawiecki rok temu zarzekali się, że nie będzie żadnej wysokiej inflacji. Nawiasem mówiąc, w tym samym czasie premier Morawiecki zastępował oszczędności w złotówkach obligacjami skarbu państwa, równocześnie zapewniając Polaków, że ich oszczędności bankowe są bezpieczne. Jeżeli Jarosław Kaczyński chce wyciągnąć konsekwencje wobec twórców i autorów Polskiego Ładu, to powinien zacząć od siebie, premiera Morawieckiego i Adama Glapińskiego - skwitował lider Porozumienia.