Jacek Jaśkowiak gościem Expressu Biedrzyckiej

i

Autor: Piotr Grzybowski/SUPER EXPRESS Jacek Jaśkowiak gościem Expressu Biedrzyckiej

Jaśkowiak dla SE: grożą mi ŚMIERCIĄ! Sprawdź szczegóły

2021-01-25 7:00

Po dwóch latach od zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza (+54 l.) nadal nie ruszył proces jego mordercy Stefana W. - To daje poczucie bezkarności – ocenia prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak (57 l.) i zdradza „SE”, że sam regularnie dostaje pogróżki. - Dwa lata po zabójstwie Pawła dostaję kolejne groźby. Ktoś wygrażał przez telefon, że mnie zabije, wysyłane są także takie maile – mówi Jaśkowiak. Sytuacja jest na tyle poważna, że musi nosić kamizelkę kuloodporną.

- Mam zalecenia ekspertów od terroryzmu, które prowadzą do ograniczenia mojej wolności, tego co lubię robić. Nie mogę dojeżdżać do pracy rowerem – w regularnych godzinach urzędowania jestem zobowiązany do tego, żeby korzystać z samochodu – mówi Jaśkowiak i dodaje, że nie tylko on jest straszony. - Pani prezydent Dulkiewicz ma ochronę. Ja odmówiłem, ale korzystam z rzeczy, które mają zredukować ryzyko ewentualnego zamordowania mnie. Są sytuacje, w których jestem zobligowany do tego żeby zakładać kamizelkę kuloodporną. Przestrzegam tych zaleceń, inni prezydenci także. Najwięcej gróźb otrzymuje chyba pani Aleksandra Dulkiewicz – mówi prezydent Poznania. - To nie jest tak, że się boimy, że boimy się działać. Zdajemy sobie sprawę, że ta praca wiąże się z pewnym ryzykiem i musimy to zaakceptować – dodaje. Na pytanie o działania policji w tej sprawie Jaśkowiak odpowiada krótko: „od momentu zabójstwa Pawła Adamowicza sytuacja się bardzo zmieniła”. - Policja bardzo skutecznie podejmuje działania. Jest już kilka wyroków skazujących ws. gróźb kierowanych pod moim adresem – zapewnia prezydent Poznania. BEKA

Express Biedrzyckiej - Jacek Jaśkowiak: Straszą, że mnie zabiją