Manifestacja pod Sejmem - NIE dla zakazu edukacji seksualnej

i

Autor: Marek Kudelski / Super Express

"Jesień średniowiecza" przed Sejmem. Tłumy protestujących w całej Polsce

2019-10-16 20:39

Głośnym protestem społecznym zakończyło się ostatnie posiedzenie kończącej się VIII kadencji Sejmu. Gdy posłowie debatowali nad ustawą zaostrzającą kary za edukację seksualną, ludzie protestowali przed gmachem parlametu.

Tego się nikt nie spodziewał. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu niespodziewanie wniesiono pod obrady projekt ustawy "Stop pedofilii". Temperatura debaty przy Wiejskiej znacznie się podniosła. Posłowie skierowali bowiem do dalszych prac komisji obywatelski projekt ustawy zaostrzającej wprowadzanie kar za edukację seksualną.

W tym czasie pod Sejmem zebrali się przeciwnicy tej ustawy. - Żadna władza nie może odebrać prawa do edukacji, dbania o zdrowie i bezpieczeństwo - mówiła w czasie demonstracji Anja Rubik. Jej zdaniem rząd, który walczy z wymyślonym widmem edukacji seksualnej, tak naprawdę prowadzi wojnę z niewinnymi i przerażonymi dzieciakami. - Walka z dostępem i wiedzą na temat antykoncepcji, skazuje kobiety na bycie ofiarami przemocy, traumy i upodlenia - mówiła przed Sejmem znana modelka. I protestowała przeciwko przyjęciu nowelizacji Kodeksu karnego.

Projekt noweli powstał z inicjatywy Fundacji Pro-Prawo do Życia, przygotowała go inicjatywa "Stop Pedofilii". Autorzy projektu przekonują, że jego celem ma być "zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją". Z tą opinia nie zgadzają się posłowie Koalicji Obywatelskiej, którzy uważają, że prawdziwą intencją projektodawców jest zakazanie prowadzenia edukacji seksualnej w Polsce. Sejm nie przyjął złożonego podczas pierwszego czytania przez posłów PO-KO wniosku o odrzucenie tego projektu w całości. Za dalszymi pracami nad projektem głosowało 243 posłów, 150 było przeciw, a 13 wstrzymało się od głosu.

Poza Sejmem protesty odbyły się w całej Polsce. W Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Pozaniu czy Lublinie aktywiści wyrazili swój sprzeciw przeciwko - ich zdaniem - złej ustawie i karaniu ludzi za edukację seksualną. - Ja się nie poddam. Ja się nie boję - zapewniła Anja Rubik.