Wideo
Pogoda
Quizy
Jolanta Kwaśniewska dawno nie była tak zdeterminowana, jak teraz. Była pierwsza dama ostatnio wzięła udział w prounijnej manifestacji, pojawiła się także na wiecu z okazji rocznicy śmierci Piotra Szczęsnego. - Mam wrażenie, że doszliśmy do ściany. Wcześniej w różny sposób włączałam się w manifestacje odbywające się w Polsce, ale chciałam zachować anonimowość. Gdy zapraszano mnie na scenę, mówiłam, żeby wypowiadali się organizatorzy. Nie miałam potrzeby dopisywania się do listy matek ich sukcesu. Jednak coraz więcej osób podchodziło do mnie - i nadal podchodzi - żaląc się, że brakuje im mojego głosu. Musiałam coś zrobić, bo nie umiem traktować obojętnie spraw, które są dla mnie ważne - podkreśliła żona Aleksandra Kwaśniewskiego, która angażuje się także w sprawę imigrantek i ich dzieci przebywających na granicy z Białorusią (PISALISMY O TYM TUTAJ). Była pierwsza dama boi się o Polskę pod rządami PiS, ale - doceniając zalety Donalda Tuska - wbija w niego delikatną szpileczkę. Mówi też, że dłużej nie potrafi głosować na zasadzie "mniejszego zła".
CZYTAJ TAKŻE: Były mąż Marty Kaczyńskiej ujawnił treść sensacyjnej rozmowy! "Ma duże szanse"
Dalsza część tekstu pod galerią "Tak z bliska wygląda Jolanta Kwaśniewska"
- Na pewno wyborów nie da się wygrać, będąc tylko "antyPiS-em", powtarzając, że "oni kradną". Pokazywanie potknięć i przestępstw władzy jest potrzebne, bo uzmysławia nam bezprecedensową skalę nieprawidłowości, ale za tym musi pójść program - podkreśliła była pierwsza dama. Na przychylność Jolanty Kwaśniewskiej może liczyć Szymon Hołownia. - Nie wszędzie jest tak źle. Bardzo podoba mi się Szymon Hołownia, który stara się myśleć programowo. Otoczył się ludźmi, którzy mają jakąś wizję Polski. Chciałabym głosować na wizję, a nie na kontrę. Wierzę, że politycy PiS-u poniosą w końcu karę za to, co zrobili, zwłaszcza z sądami, ale samo osądzenie ich nie odpowie nam na pytanie, co dalej z państwem, którym mamy kierować. Nawet osoba tak charyzmatyczna jak Donald Tusk nie załatwi za nas wszystkiego - oceniła żona Aleksandra Kwaśniewskiego. - Wiele osób nie zapomni mu tego, w jakiej sytuacji opuścił PO. Bardzo często słyszę, że ludzie mają problem, aby my powtórnie zaufać, gdy w trudnym dla państwa momencie zdezerterował. Niemniej dobrze życzę Tuskowi, bo mimo błędów, potrafi rzucić wyzwanie Jarosławowi Kaczyńskiemu i odbudować notowania swojej partii - dodała.
NIE PRZEGAP: Wielka awantura przed wyborami w PO. Faworytka Tuska nie wytrzymała
Dziennikarz WP spytał Jolantę Kwaśniewską wprost o to, czy "wchodzi do polityki" i myśli o starcie w wyborach. Jej odpowiedź można rozumieć na różne sposoby. - O niczym takim nie myślę, nie będę podsycać spekulacji. Prezentuję postawę obywatelską, w której walka o wartości humanitarne może mieć także moją twarz. Tyle albo aż tyle - ucięła była pierwsza dama.
NIŻEJ GLERIA ZDJĘĆ Z PROTESTU W MICHAŁOWIE, W KTÓRYM UDZIAŁ BRAŁY BYŁE PIERWSZE DAMY:
