Jarosław Kaczyński

i

Autor: Marek Zieliński/Super Express Jarosław Kaczyński

Kaczyński ma wielki kłopot. Zawiadomiono prokuraturę

2020-04-10 22:04

10. rocznica katastrofy smoleńskiej tradycyjnie wzbudziła ogromne emocje. Tym razem nie chodziło jednak o spór o jej przyczyny i odpowiedzialnych za nie, ale o… tłok.

Przed południem Jarosław Kaczyński złożył wieniec pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej na warszawskim pl. Piłsudskiego. Towarzyszyło mu szerokie grono najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości, co wzbudziło podejrzenia polityków opozycji i komentatorów, że zebrani złamali nałożony przez samych siebie ograniczeń w związku z epidemią koronawirusa. Powołując się na zdjęcia z uroczystości komentujący zwracali uwagę, że o zachowaniu zalecanych przez ekspertów i rządzących dwóch metrów odległości między osobami, trudno mówić. Nie zachowano też ograniczeń dotyczących zbierania się ludzi. Wielu uznało to za przykład hipokryzji władzy i dowód na to, że mamy w Polsce równych i równiejszych.

Gdy jedni tylko komentowali, poseł Nowoczesnej i Koalicji Obywatelskiej, Adam Szłapka złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa powołując się na art. 231 § 1 k.k. Jakich uchybień miałby się dopuścić Jarosław Kaczyński? „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.” - głosi przepis, na który powołał się Adam Szłapka.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj