Jarosław Kaczyński, Marian Banaś

i

Autor: Marek Kudelski/SUPER EXPRESS, Paweł Dąbrowski/SUPER EXPRESS Jarosław Kaczyński, Marian Banaś

Kaczyński wygrywa ważną bitwę z Banasiem. Zażalenie już złożone

2021-07-27 9:32

Marian Banaś w swojej walce z PiS poszedł totalnie na noże, w pewnym momencie składając do prokuratury doniesienia na samego Jarosława Kaczyńskiego. Prezes NIK twierdził m.in., że wicepremier go pomówił w wywiadach. Prokuratura postanowiła jednak zignorować to zgłoszenie i odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie!

Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza" decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa po zawiadomieniu Mariana Banasia podjęto w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie 15 lipca. Jak napisano w uzasadnieniu tej decyzji, "wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego należy ocenić w kategorii wyrażania poglądów na konkretne zagadnienie prawne, które jako takie nie wykraczają poza konstytucyjną granicę wolności słowa oraz zakres publicystyki, która zakłada uprawnienia do dokonywania ocen poszczególnych faktów i wydarzeń". Decyzja ta nie spodobała się jednak prezesowi NIK. Dziennik podaje, że pełnomocnik Mariana Banasia złożył już zażalenie na decyzję prokuratury. 

Ostre słowa Mariana Banasia na konferencji o wyborach kopertowych

Marian Banaś złożył zawiadomienie do prokuratury, ponieważ jego zdaniem mogło dojść do naruszenia art. kodeksu karnego w zakresie pomówienia (art. 212) oraz znieważenia lub poniżenia konstytucyjnego organu RP (art. 226 par. 2). Chodzi o słowa prezesa PiS, które padły m.in. w rozmowach z Wprost oraz tygodnikiem „Sieci”. Jarosław Kaczyński ocenił m.in. że jest wielkim błędem naszego systemu prawnego, że człowiek, wobec którego toczą się poważne śledztwa, może być prezesem Najwyższej Izby Kontroli a ponadto jeśli ktoś ma jakiekolwiek kłopoty w tej sferze i jest mocno skoncentrowany na sprawach materialnych, to nie powinien być prezesem NIK. 

Przeczytaj także: Tusk wciąż to ma? Nowy sondaż partyjny może wpędzić go w euforię. Za to Hołownia...

- Formułując swoje wypowiedzi, pan Jarosław Kaczyński działał jako vice Prezes Rady Ministrów, który powinien szczególnie cenić sobie zasadę domniemania niewinności (...), a także baczyć na to, że prokuratura w okresie blisko dwóch lat nie sformułowała żadnych zarzutów - napisał Banaś w zawiadomieniu przesłanym do prokuratury. Prezes NIK zaznaczył, że "nie może dopuścić do sytuacji, w których przedstawiciel jednej z instytucji podlegających kontroli w sposób bezprawny wywiera wpływ na czynności organu kontroli ustanowionego przepisami Konstytucji, a także pomawia konkretną osobę - Prezesa Najwyższej Izby Kontroli - o takie postępowanie i właściwości, które mogą poniżyć go w oczach opinii publicznej oraz podległych pracowników".

Zobacz galerię "Banaś podniósł rękę na prezesa"

Sonda
Czy ufasz Marianowi Banasiowi?